
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szanowni znawcy tematu, otóż ja w tekście doczytałem się opowiadania sztuki - Państwo nazwaliście to recenzją:-) Nic tylko pogratulować wiedzy;-)
Nie wiem od czego zacząć. Jako osoba aktualnie kształcąca się na krytyka teatralnego stwierdzam, że publikowanie takich tekstów powinno być zabronione. Przede wszystkim osoba, która nie ma pojęcia o teatrze nie powinna na jego temat publikować żadnych opinii trafiających do dużej grupy ludzi. Drogi autorze tekstu zacznijmy od początku. Tytuł. Naprawdę? Zestawiając ze sobą zarówno określenie religijne jak i zboczenie seksualne ukazujesz swoją literacką amatorszczyznę już na wstępie. Dalej, fajnie, że podkreślasz swój brak uprawnień do publikowania jakichkolwiek profesjonalnych recenzji, jednakże jeżeli już się na to decydujesz, powinieneś spróbować przynajmniej napisać jak najbardziej profesjonalny tekst. Co do Twojej "obiektywności": sprawdź definicję tego słowa, bo najwyraźniej użyłeś określenia, którego znaczenia nie rozumiesz. Następnie, rozumiem, że najciekawszą sekwencją dla Pana, drogi Autora jest seks z nieletnią. Niestety osoba, która nadal myśli, że czwarta ściana obowiązuje, a wszystko co się dzieje na scenie to PRAWDA, może doznać szoku gdy powiem, że tak nie jest. Umowność teatru i jego symbolika wydawać by się mogło, że są powszechnie znane, a tu zdziwienie! Wracając do tego seksu: logika wypowiedzi - seks od 12 lat czy z 12 latką? No chyba, że uprawia od 12 lat seks z 12 latką co brzmi trochę absurdalnie nawet jak na teatralne standardy. Proszę się zdecydować. Najbardziej mnie boli fakt, że taka opinia wpływa na frekwencję osób przybywających na spektakl. Ktoś nabazgrze w 10 minut artykulik, który może zniszczyć kilku miesięczną pracę wielu ludzi. Smutne jest też to, że musisz uciekać się Autorze do stwierdzenia "na co nasze podatki idą", by zaskarbić sobie zrozumienie i sympatię czytelników. Rada dla Autora: może lepiej naucz się szydełkować a pisanie zostaw ludziom, którzy mają o tym pojęcie.
"Pada nawet propozycja, aby jednemu z przeznaczonych do kopulacji – ku uciesze pań – homunculusów nadać imię Franciszka" Stąd te emocje w recenzji?
Myślę, że ze sztuką jest tak jak z Biblią. Czytał Pan kiedyś Stary Testament? Znaleźć można w nim wiele opowieści i fragmentów nie do końca zgodnych z ludzką moralnością, przerażających i budzących odrazę, wstręt. A jednak czytamy Biblię, nawet dzieciom - co prawda w złagodzonej wersji - tylko wybrane fragmenty, z kolorowymi obrazkami. Czy to nie ujmuje dziełu jakim jest ta księga (którą warto kontemplować, a nie tylko czytać)? Tak, ale dostosowane jest to do umysłów tych małych istot, które nie rozumieją jeszcze niuansów ludzkiego życia. Mam wrażenie, że Pan powinien mieć styczność jedynie z takim rodzajem sztuki (pure) odartej z wyrazu. Czystej, bez prawdy i rzeczywistości ludzkiego życia. Bo ono nie jest łatwe i kolorowe, a po łące nie hasają jednorożce. W człowieku zawiera się tyle emocji, zachowań, twarzy. Dobro i zło. I o tym jest ta sztuka. O wybaczaniu, o odmiennym ludzkim losie, o tym, że oczy na niektóre rzeczy otwierają nam się dopiero, gdy śmierć puka nam do drzwi. Co pewne do tej sztuki trzeba dojrzeć. Mam w takim razie prośbę - niech pan się doedukuje, trochę odczeka i póki co prosi o zlecenia w mniej skomplikowanych miejscach na pewno nie w styczności z kulturą wyższą ;)
Kurcze.... Różne recenzje czytałam, na różnych spektaklach bywałam ale RECENZJA NIE JEST SPOILEREM i to w dodatku nie tak grafomańskim. Rozumiem, że autor głównie ma na celu zniechęcenie potencjalnego widza do wybrania sie na owe wydarzenie kulturalne (jakich niestety mało w mieście) ale jego nieudolność prowadzi jedynie do.... no właśnie? Przecież tego nawet nie da się czytać!Łóżkowe sprawy? Trudne, bo recenzenta jako zagorzały Świętoszek nie powinien w ogóle myśleć a co dopiero oglądać takie rzeczy! O zgrozo! I to wszystko za pieniądze podatników! A i na bilet trzeba wydać więcej niż na tacę! Całość napisana gorzej niż spis wydarzeń wypunktowany przez gimnazjalistę. Marnie jak na redaktora z taaaaakim doświadczeniem. Żal mi Pana. a teraz czekam na zwyzywanie mnie od idiotów i pseudoznawców!
No cóż, mam nadzieję, że finansowanie tej "sztuki" przez miasto było wynikiem niedopatrzenia (kto by tam czytał, co te "artysty" wymyśliły). Takie przedstawienia utrzymają się bez wsparcia z pieniędzy podatników - na co jak na co, ale na pornografię popyt zawsze będzie.
Taaaaaa, to zapewne sztuka;-) Słyszałem, ze jest duże zainteresowanie - wszak obcowanie jest w ludzkiej naturze:-)) Ech prezydencie Silbert - nie dość, że miliony ci giną to jeszcze świszczą ostatecznie:-))
Niech księża idą i się wypowiedzą. Ciekawe co zobaczą i co powiedzą? Na pewno kazania by do kościoła ludzi przygoniły.
Na poważnie, na takie dno wydaje się nasze pieniądze? Na poważnie? Tylko w zupełnie obojętnym społeczeństwie, można finansować taki chłam... Wstyd, wstyd i hańba!!!! Panie Prezydencie, proszę wyjaśnić promowanie tego typu popłuczyn w naszym mieście!!!
No i jeszcze jedno, zarzucasz komuś pisanie jak gimnazjalista, Ty chciałeś coś wykrzesać, ale poziom, tragiczny... gimnazjalista by Cię zaciął poziomem... taki jakbyś chciał a nie mógł...
Tomko, tomko, do tom... żal czytać taką obronę dziadostwa, tak dla zasady, żeby się sprzeciwić... Hasło "sztuka to sztuka" to naprawdę żenujące... Człowieku, wystarczy pomyśleć!!! Sztuka ma wzbogacać człowieka, a nie dawać uciechę zboczeńcom... "sztuki" nie widziałam, ale z opisu wynika, że strach i żal jak denne to dziwactwo. Tragedia, no ale podejrzewam, że lepiej było ostentacyjnie wyjść w połowie spektaklu i trzasnąć drzwiami... No i zastanów się, czy aby na pewno możesz zaglądać Panu Matysikowi do gazetowego portfela? Tak naprawdę,? Czy On zagląda do Twojego? No i jeszcze jedno, sztukę o pedofilach może bronić i usprawiedliwiać tylko ktoś ze zwichrowanym podejściem do tych zagadnień i ze złymi skłonnościami.
Żenujące są te wasze artykuły xD Sztuka to sztuka, jak je nie rozumiesz to z nią nie obcuj. Na co są wydawane pieniądze podatników?!- "Najgłupszy tekst roku" ( i to już na samym początku xD) To, że Tobie się coś nie podoba to nie znaczy, że inny zainteresowany ma nie mieć z tych pieniędzy nic... Polecam Panu M. by się zainteresował, komu on przydziela wynagrodzenia, między innymi Pani psełdodziennikarce, która w artykułach czyta rozprawki jak z pierwszej klasy gimnazjum... Do sztuki, jaka by ona niebyła, to się Pan czepia, ale, do jakości informacji w swoje gazecie to nie ma Pan sobie nic do zarzucenia? xD