Przyjmuje się, że nasza bohaterka ma działanie zbliżone do prawdziwego piołunu. O ile ten jest po prostu siwakiem, to ona ma wyraźnie kontrastowe zabarwienie blaszek liściowych. Są ciemnozielone od góry i prawie białe od spodu.
Roślina ma bardzo szerokie zastosowanie. Chociaż nie jest żeń-szeniem, to mogłaby uchodzić za lek na wszystko. W większych dawkach jest trująca, ale tutaj kłania się przytoczona w innym filmie zasada Paracelsusa.
Dlatego, aby nie przedłużać, powiem tylko, że powtarzana na zakończenie tradycyjna mantra w jej przypadku jest bardzo uzasadniona. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.
Piotr GrzegorzekJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie