Czy rower MTB jest przereklamowany?

Rower górski to wynalazek, który ma już prawie 90 lat. Choć jego pierwotne przeznaczenie było zupełnie inne, to od ponad 50 lat wykorzystywany jest przez miłośników jazdy rowerowej w trudnych terenach. W porównaniu do roweru szosowego, rower MTB jest zdecydowanie cięższy i masywniejszy. To cechy, które sprawiają, że ten typ jednośladów powoli wypada z gry. Czy faktycznie rower górski skazany jest na zapomnienie?

Krótka historia roweru górskiego

W 1933 roku Ignaz Schwinn opracował pierwszy model roweru na grubych oponach, z płaską kierownicą i nieco toporną ramą. Ale wynalazek nie bardzo się wówczas przyjął. Jego masa zamiast ułatwiać, utrudniała jazdę. Dopiero niemalże 40 lat później, gdy władze USA zakazały jazdy motocyklami po zboczach stromej góry w stanie Kalifornia, rower Shwinna powrócił do łask. Młodzież, która wtedy jazdę górską na motocyklach traktowała jak sport, zaczęła zawozić wynalazek niemieckiego projektanta na szczyt góry. Niestety toporny rower nie do końca spełniał ich oczekiwania, dlatego miłośnicy zjazdów zaczęli go modyfikować.

Nieco później Gary Fisher usprawnił ciężki rower, dodając do niego przerzutkę, kciukowe manetki biegów oraz wspornik podsiodełkowy, umożliwiający regulację siedzenia w zależności od powierzchni po jakiej użytkownik jeździł. Następnie Joe Breeze zmienił geometrię roweru Swhinna, zmniejszając tym samym jego ciężar. Tak powstał rower górski, który znamy dzisiaj. Od tego momentu kolejni projektanci i inżynierowie ulepszają rowery MTB, zmieniając przełożenia, przenosząc środek ciężkości ramy, dodając i modyfikując widelce amortyzujące czy zwiększając trakcję za pomocą wyprofilowanych, szerokich kół.

Dlaczego rower MTB to wciąż dobry wybór?

W ostatnim czasie rowery górskie coraz częściej wypierane są przez tzw. crossowce. Jest to połączenie roweru miejskiego z górskim. Te modele doskonale sprawdzą się na ubitym podłożu, np. asfalcie czy drogach leśnych. Są zdecydowanie szybsze niż rowery górskie, ale można je również zabrać na wycieczkę po mieście.

Oba modele różnią się jednak od siebie. I to, który z nich wybierzesz, zależy właściwie od tego, jaką jazdę preferujesz. Rowery crossowe przeznaczone są do jazdy rekreacyjnej. Mają lekką ramę, większe koła i są po prostu wygodne – ich odmienna geometria sprawia, że sylwetka użytkownika jest wyprostowana. Rowery crossowe mają też większe koła (przeważnie 28”), dzięki czemu są po prostu szybsze. Większość modeli posiada amortyzatory przednie, tłumiące wstrząsy na wybojach. A ich napęd to przeważnie korba z tarczami 26/38/48.

Z kolei rowery MTB mają solidniejszą ramę i mniejsze koła – zwykle 26”. Są ciężkie i świetnie sprawdzają się podczas jazdy na wyboistej nawierzchni. Taki rower zwykle nie ma dodatkowego wyposażenia jak bagażnik, oświetlenie czy stopka, ale mają amortyzatory z przodu i tyłu oraz duży zakres biegów zwykle 3 z przodu i od 7 do 12 z tyłu. Dzięki tak dużej regulacji użytkownik może swobodnie regulować napęd, ułatwiając sobie podjeżdżanie nawet pod bardzo stromą górę.

A jaki rower dla dziecka wybrać?

Dla dzieci znacznie częściej polecane są rowery crossowe, głównie ze względu na ich masę oraz ułożenie kierownicy.  Rower dziecięcy ma oczywiście mniejszą ramę i koła w różnych rozmiarach – od 12” do 26”. Wybierając model dla swojej pociechy, pamiętaj jednak, że powinien być on dostosowany do wieku oraz wzrostu dziecka. Jeśli Twój malec radzi sobie już z jazdą w trudnych warunkach, postaw na rower MTB, który jest lepszy na krętych, stromych podjazdach. A jeśli dopiero zaczynacie przygodę z jazdą rowerową, jeden z modeli crossowych będzie zdecydowanie lepszy.

Teraz już wiesz, że rowery MTB to modele, których nie da się zastąpić w żaden sposób. A jeśli wciąż masz wątpliwości, który model do jazdy górskiej wybrać, odwiedź sklep z rowerami. Jego pracownicy chętnie Ci doradzą.