Jan Chrapek punktuje w sprawie pomnika Chrobrego w Jaworznie

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Jaworznie Jan Chrapek odniósł się do kontrowersji wokół decyzji o przeznaczeniu prawie ćwierć miliona złotych z budżetu miasta na budowę pomnika. W swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na brak pełnej świadomości części radnych podczas głosowania, wątpliwe podstawy formalne przedsięwzięcia oraz sprzeciw znacznej części mieszkańców wobec tej inwestycji.

Wypowiedź Jana Chrapka spisana z wideo (bez autoryzacji):

Dzisiaj chciałem powiedzieć o niefortunnym zdarzeniu, które miało miejsce na czerwcowej sesji. Otóż była wtedy głosowana uchwała zmieniająca budżet, ale projekt miał kilkadziesiąt stron. Czasu na analizę było niewiele. No i niestety ci radni, którzy nie doczytali dosłownie kilku słów w uzasadnieniu, nie mieli świadomości, że jeśli przegłosują tę uchwałę, to z budżetu prawie ćwierć miliona złotych zostanie przeznaczone na pomnik pewnego polityka.

I to kontrowersyjnego, dlatego że oprócz pozytywnych dokonań zasłynął na przykład z tego, że napadł na Kijów i zabrał stamtąd spore łupy. Więc część mieszkańców może mieć o nim zdanie pozytywne, ale część ma pełne prawo mieć zdanie negatywne i nie zdziwiłbym się, gdyby za sprawą tego pomnika tych mających negatywne skojarzenia przybyło, dlatego że będzie im się kojarzył właśnie z takim średniowiecznym stylem zarządzania — że na przykład poddani żyją w nędzy, grożą im niebezpieczeństwa, ale król się tym nie przejmuje, tylko zajmuje się wznoszeniem pomników.

Ale to, że radni przyznali dotację, nie oznacza, że muzeum stało się przedsiębiorstwem budowy pomników, dlatego że w statucie nic na temat budowy pomników nie ma. Wysłałem zapytanie w tej sprawie i dostałem odpowiedź, że muzeum może to robić, bo to jest działalność edukacyjna i artystyczna. Tylko że to jest dość naciągane tłumaczenie, bo na takiej zasadzie muzeum mogłoby w zasadzie cokolwiek wybudować — można by powiedzieć, że to w celach edukacyjnych albo artystycznych.

A już na pewno tym rozwiązaniem drogowym na wjeździe do Galeny muzeum powinno zarządzać, bo to jest jakiś skansen to, co tam powstało, proszę państwa.

Także aby uniknąć wątpliwości, jeśli radni stwierdzą, że właśnie pomniki są tym, czego w mieście brakuje najbardziej, to w budżecie powinna być osobna pozycja, na przykład „czas na pomniki”. No i wtedy można je budować.

Kontrowersyjny ma być też napis na tym pomniku, bo ma on brzmieć: „W rocznicę tysiąclecia koronacji królewskiej mieszkańcy Jaworzna”. A to jest nadużycie, dlatego że kiedy na portalu jaw.pl była przeprowadzona ankieta, to 85% mieszkańców było przeciw budowie tego pomnika. To oznacza, że — tam było pytanie, czy podoba się pomysł — i 85% odpowiedziało, że nie. Z tego co pamiętam, tak było.

I to oznacza, że wielu mieszkańców nie życzy sobie, aby w ten sposób były wydawane ich pieniądze, w sytuacji kiedy słyszą, że brakuje pieniędzy nawet na mniej kosztowne zmiany, które są bardzo potrzebne.

Szanowni państwo, pomnik jest na przykład we Wrocławiu, ale to jest uzasadnione, bo założył tam biskupstwo i ufundował katedrę. Portal tuWrocław pisze tak o tym pomniku: „Marzeniem było, aby powstał na tysiąclecie Wrocławia, które w mieście obchodzono dość hucznie w 2000 roku. Ale ten 2000 rok to było tylko marzenie, od początku raczej nierealne, ponieważ pomysłodawcy założyli sobie, że nie chcą na ten cel pieniędzy z miejskiej kasy. Jeden z pomysłodawców powiedział: ‘Uznaliśmy, że są bardziej potrzebne na takie sprawy jak oświata, remonty dróg czy inne ważne cele.’”

I pomnik powstał ze środków sponsorów i zajęło to 10 lat. Także myślę, że gdyby w Jaworznie zwolennicy tego pomnika zaczekali do jakiejś innej rocznicy niż tysiąclecie koronacji, to nikomu by korona z głowy z tego powodu nie spadła. Tymczasem to jest niesamowite, jak łatwo się na coś takiego znajdują pieniądze — bo na rynku są już dwa pomniki, a jak ktoś stwierdził, że może by tak trzeci wybudować, to od razu budujemy, bez czekania na jakieś dotacje nie wiadomo ile, tylko już natychmiast. No bo kto bogatemu zabroni.

Dziękuję bardzo.

Wypowiedź Pawła Silberta