Reklama

Jaworznianki: Magdalena Chechelska

AWAP
13/06/2015 19:16

Jest uczennicą ZSP 5 w Jaworznie, kierunku technik cyfrowych procesów graficznych, jest to jej trzeci rok nauki. Jest właścicielką 2 psów, jeden z nich to dwunastoletni już owczarek niemiecki, drugi to labrador.


Od zawsze interesuję się muzyką i tańcem. Przez kilka lat brałam udział w wielu zawodach tanecznych, jazzowych i hip-hopowych, chociaż zaczynałam poprzez aerobik sportowy – opowiada. Pasję do tańca zaszczepiła we mnie moja nauczycielka wychowania fizycznego z gimnazjum. Dodatkowo nałogowo czytam książki. Uwielbiam fantastykę i powieści młodzieżowe. To dla mnie cudowne zajęcie, bo dzięki niemu można oderwać się od rzeczywistości – dodaje.

Z pisarzy docenia Johna Greena za specyficzny styl pisania oraz poczucie humoru. Za barwne postaci i świat przedstawiony w powieściach uwielbiam C.C. Hunter, Suzanne Collins oraz Veronicę Roth. Jako muzyków cenię sobie zespół Theory of a Deadman oraz Daughtry – mówi.

Jako dziecko marzyła o wyjeździe do Hiszpanii i zwiedzeniu Sagrady Familii.

Twierdzi, że najważniejszą rzeczą w życiu jest bycie sobą. Nie należy zmieniać się dla otoczenia z obawy braku akceptacji, bo wyzbywając się siebie, stajemy się bezwartościowi.

Jej ulubionym miejscem jest bez wątpienia miasto na półwyspie helskim – Jastarnia. To miejsce przywołuje moje wspomnienia z dzieciństwa, jedne z moich najlepszych wakacji w życiu – uzasadnia.

Nie lubię osób, które za wszelką cenę próbują dopasować się do towarzystwa. W ten sposób tracimy to, co w nas najlepsze. Od życia oczekuję tylko tego, że stworzy przede mną możliwości do rozwoju – mówi.

Na pytanie o to na czym się zna odpowiada: uczę się grafiki komputerowej, a po trzech latach nauki sądzę, że trochę już umiem i grafika oraz animacja nie sprawiają mi większych trudności. Znam się na tańcu – nie od strony teoretycznej, ale kilka lat praktyki robi swoje. Nie uważam się za eksperta w żadnej z tych dziedzin, ale jakieś pojęcie mam.

Lubi gotować, ale kocha pieczenie. Mogłaby robić to codziennie – piec ciasta, ciastka, muffinki, torty i robić desery. Uwielbiam to i nawet jeśli początkowo mi to nie wychodzi, nie poddaję się, bo końcowy efekt zawsze cieszy oko
– dodaje.

Czego nigdy by nie ubrała: Nie wiem, czy kiedykolwiek będę w stanie założyć szpilki. Dla mnie buty na obcasie to inna bajka, zdecydowanie nie dla mnie.

Jej motto: Nie należy oczekiwać od świata, że spełni nasze marzenia.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do