Reklama

Kolęda w redakcji

AWAP
30/12/2017 12:53

W sobotę 30 grudnia 2017 roku naszą redakcję odwiedził z kolędą ks. Grzegorz Morawiec z kolegiaty św. Wojciecha. Towarzyszyli mu dwaj ministranci – Michał Loch i Łukasz Guja. Wedle zwyczaju po wspólnej modlitwie ksiądz poświecił redaktorów przyjmujących kolędę – Mirosławę i Józefa Matysików oraz przyjaciela redakcji Jerzego Tomkiewicza. Ksiądz zainteresował się pracą redakcji, o której opowiedziała mu Mirosława Matysik.


Na pamiątkę tej wizyty duszpasterskiej ksiądz pozostawił obrazek z reprodukcją Pokłonu Trzech Króli, namalowanego w 1423 roku przez włoskiego malarza da Fabriano.


Na odwrocie obrazka błogosławieństwo:


Podnieś rękę Boże Dziecię, ześlij obfite błogosławieństwo na ten dom i jego mieszkańców!


Zwyczaj obchodzenia domostw z kolędą sięga kilku wieków wstecz. Jak pisał w XVIII wieku ks. Jędrzej Kitowicz „kolęda to obrządek kościelny, który się zaczyna od nowego roku i trwa do wielkiego postu”. Księża plebani i wikariusze odwiedzają mieszkańców parafii, życzą błogosławieństw „wszelkich niebieskich i ziemskich”.


Księdzu towarzyszyli mu dwaj ministranci – Michał Loch i Łukasz Guja.


Jak pisał Kitowicz egzaminowano też czeladź domową i służących z katechizmu. Po wsiach dawano księdzu w zamian za kolędę serki, grzyby suszone, orzechy i owoce, kokosze i „po kilka groszy”. Twierdził też Kitowicz, że po zakończonej we wsi kolędzie na dworze dziedzica organizowano „bankiet według przepomożenia” (czyli wedle zamożności). Na drzwiach domostwa pisano kredą C+M+B, co oznaczało Christus mansionem benedicat, czyli "Niech Chrystus Błogosławi ten dom"

Ela Bigas


Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do