Proste sztuczki dla psów

Zapewne każdy właściciel psa chciałby, aby jego pupil był obiektem zachwytów ze strony znajomych, rodziny czy nawet obcych ludzi spotkanych na spacerze. Pies, który potrafi sztuczki, z pewnością budzi nie tylko podziw, ale i uśmiech na twarzy. Co gdybyśmy powiedzieli, że każdy psiak może nauczyć się paru sztuczek, a tresura wcale nie musi być długa i uciążliwa? Poniżej przedstawimy jak połączyć przyjemne z pożytecznym i nauczyć swojego czworonoga paru prostych sztuczek!

Zapewne każdy właściciel psa chciałby, aby jego pupil był obiektem zachwytów ze strony znajomych, rodziny czy nawet obcych ludzi spotkanych na spacerze. Pies, który potrafi sztuczki, z pewnością budzi nie tylko podziw, ale i uśmiech na twarzy. Co gdybyśmy powiedzieli, że każdy psiak może nauczyć się paru sztuczek, a tresura wcale nie musi być długa i uciążliwa? Poniżej przedstawimy jak połączyć przyjemne z pożytecznym i nauczyć swojego czworonoga paru prostych sztuczek!

Dlaczego warto uczyć psa sztuczek?

Wbrew pozorom, nauka sztuczek ma dużo więcej benefitów niż tylko możliwość zaprezentowania ich w gronie znajomych. Przede wszystkim jest ona formą treningu dla naszego czworonoga, dobrym pomysłem na rozładowanie energii u psiaka i stymulacją dla jego umysłu. Jest także  przyjemnym sposobem, aby pupil nauczył się posłuszeństwa. Reagowanie na polecenia pozwala pogłębić więź właściciela z swoim psim kompanem i zwiększyć bezpieczeństwo. Zmniejszy ryzyko ucieczki psa - niestety, zaginione zwierzęta są wciąż ogromnym problemem i tragedią dla każdego właściciela czworonog. Odpowiednia tresura - w tym nauka sztuczek - pomoże uniknąć nieprzyjemnych sytuacji na spacerach czy w domu.

Zanim zaczniemy naukę…

Zanim zaczniemy naukę warto określić temperament naszego psiaka. Nie każdemu psu spodobają się sztuczki wymagające dużej ilości ruchu, tak samo jak nie każdemu przypadną do gustu te, które odbywają się w miejscu. Zmuszanie pupila do uczenia się sztuczek nieodpowiednich dla jego charakteru i temperamentu zniechęci go i zrobi krzywdę nie tylko jemu, ale i wspólnej więzi. Gdy jednak odpowiednio określimy, jakie sztuczki mogą spodobać się naszemu psiakowi możemy zaczynać naukę!

1. “Podaj łapę”

Jest to pewnie najbardziej popularna sztuczka, od której nauki zaczyna wielu właścicieli psów. I nie bez powodu - jest na tyle łatwa, że nauczy się jej praktycznie każdy piesek. Jak to zrobić? Umieszczamy w dłoni smakołyk, po czym ją zamykamy i wyciągamy w stronę naszego psa. Naszym celem jest, żeby położył on swoją łapę na naszej wyciągniętej dłoni, co prawdopodobnie zrobi, chcąc wyciągnąć smakołyk. Gdy tak się stanie, nagradzamy go. Powtarzamy to do momentu, gdy psiak kładzie łapę na dłoni bez smakołyków. Później dodajemy komendę “daj łapę” w chwili gdy pies wyciąga łapę i voila!

2. “Poproś”

“Poproś” to kolejna łatwa sztuczka, którą możemy nauczyć naszego psiaka. Jak wygląda nauka? Musimy poprosić psa aby usiadł przed nami, wziąć smakołyk do ręki, dać komendę "poproś" i zachęcając czworonoga, przysunąć dłoń ze smakołykiem pod jego nos i unieść ją delikatnie w górę, tak żeby pupil oderwał się  przednimi łapami od ziemi. Na początku piesek może mieć problemy z równowagą, jednak systematyczne ćwiczenia sprawią, że będzie on utrzymywał się w tej pozycji coraz dłużej.

3. “Obrót”

Obrót to łatwa sztuczka, która z pewnością wywoła uśmiech na niejednej twarzy. Jak nauczyć jej naszego psa? Jak dwie poprzednie, do tej sztuczki także wymaga się smakołyku, który należy prowadzić w taki sposób przed pyszczkiem psiaka, aby cały czas go widział, jednak nie potrafił go złapać. W tym samym czasie, należy dawać komendę „obrót” i wodzić palcem wokół psa, by ten zrozumiał, że ma się obrócić. W trakcie dalszej nauki smakołyk nie będzie nam już potrzebny, będzie wystarczyła komenda i nasza ręka.