Jest jednym z kilku przedstawicieli tego rodzaju spotykanych w Polsce. Nasz bohater uwielbia miejsca ruderalne. Jest chwastem w uprawach. Czasami bytuje na miejscach okresowo zalewanych.
Najważniejszą cechą kluczową przy drobnych, żółtych kwiatach są ich szypułki 2 do 3 razy dłuższe od działek kielicha. Kolejną cechą, na którą należy zwrócić uwagę, są podługowate, lancetowate blaszki liściowe. Ich brzeg jest przeważnie cały. Czasem pojawia się płytkie ząbkowanie.
W moim bliskowschodnim znaczy się ukraińskim kompendium, podaje się, że jeden z tamtejszych gatunków, znaczy się pszonak siwy – Erysimum canescens to niezłe ziółko cenione już przez Pliniusza Starszego. W Polsce ta roślina występuje bardzo rzadko. Osobiście nie widziałem. W tym kontekście nasz bohater jest tamże postrzegany jako alternatywny surowiec do pozyskiwania glikozydów nasercowych. Ma jednak status gorszego sortu, tym niemniej brak wydajności nadrabia pospolitością. Poza tym w jego nasionach znajduje się do 40% oleju, a to już jest poważny atut, aby go uznać za roślinę pożyteczną.
I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie