Reklama

Słowo na niedzielę: Twarde przesłanie do mężczyzn

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
06/10/2024 09:15

Od grzechu pierworodnego pytanie o małżeństwo było, jest i będzie pytaniem wyzwalającym dyskusje i gwałtowne emocje. Nie brakowało ich również w czasach Jezusa. Zasadniczo ideał małżeńskiego związku jest określony prostą definicją sformułowaną przez natchnionego autora Księgi rodzaju, został wpisany w pamięć i sumienie ludzkości: Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem. Żydzi wprawdzie przechowali ową definicję, lecz w praktyce życia mocno ją powykrzywiali. Bóg, zważywszy na ich słabość, jawił się z jednej strony tolerancyjny dla ich niedoskonałości, z drugiej zaś, jest uparty w dążeniu do przywrócenia właściwego kształtu małżeńskich relacji. Jest ta misja przywrócenia małżeństwu jego właściwego znaczenia określonego przez Stwórcę, jest szczególnie mocno wpisana w przesłanie Jezusa Chrystusa. Za sprawą Ducha Świętego, wolą Ojca Niebieskiego, Syn Boży Jezus Chrystus, przychodzi na świat w małżeńskim zawiązku Józefa i Maryi. Jego obecność przywraca małżeńskiej miłości właściwy kształt. Zarówno w sercu Maryi, jak i Józefa na pierwszym miejscu był Bóg, a potem współmałżonek. Obecność Jezusa przywróciła małżeństwu kształt najbezpieczniejszego trójkąta, który jest nie tylko odbiciem Trójcy Przenajświętszej, ale i przez Jezusa, w Niej zakorzenionym. I w tym kontekście mówimy o wyniesieniu małżeństwa do godności sakramentu. Dla ludzi wiary powierzchownej, o rozbudzonym pożądaniu i wybujałym egoizmie, jest to tekst kompletnie niezrozumiały, lecz przedziwnie, wyzwalający spore emocje. Dzieje się tak dlatego, albowiem podstawowy model małżeńskiej relacji, mamy niejako w genach. Jest to więc walka nie tyle z tymi, którzy mają odwagę o tym mówić, ile walka z tym, co głęboko mamy zakodowane w naszej ludzkiej świadomości.


 

Jezus miał odwagę jasno o tym mówić i ma ją dzisiaj. Tak jak wtedy, tak i dzisiaj nieustannie przystępują do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytają: czy wolno mężowi oddalić żonę. Jezus daje i będzie dawał tę samą odpowiedź: na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. I dodaje: Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela.

Uczniom będących blisko Jezusa, a mających jeszcze w tej kwestii pytania, Boski Mistrz dodaje: Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo.

Wszyscy wiemy, że najbardziej na rozpadzie rodziny cierpią dzieci. Jezus wskazuje na najważniejszy aspekt ich krzywdy – zgorszenie i to największe z możliwych. Nieprzypadkowo mówi do uczniów: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. I to jest bardzo ważna przestroga dla małżonków, o której niestety często zapominają.

Kiedyś usłyszałem od pewnej mądrej kobiety, o dużym małżeńskim stażu, ciekawe spostrzeżenie. Pani Ewa określiła małżeństwo, jako związek dwojga niedoskonałych ludzi, żyjących w niedoskonałych czasach i mający niedoskonałe dzieci. I tylko współpraca z obecnym w tym związku Jezusem, przyjętym z dziecięcym zaufaniem pozwala przemieniać trudne rodzinne relacje w małe niebo, a nie w duże piekło. Zwróciła uwagę na niebagatelną rolę cierpienia, które mądrze przyjęte związek małżeński cementuje, a nie rozbija. Autor listu do Hebrajczyków dzisiaj nam wyraźnie mówi, że jest jeden przewodnik przez cierpienie – Jezus Chrystus. Z Nim przeżyte cierpienie udoskonala i prowadzi do zbawienia.

Można powiedzieć, że wiele jest w rodzinach nieprzepracowanych cierpień, albowiem w niewielu rodzinach jest dzisiaj Jezus na pierwszym miejscu. Zamiast ratować małżeństwa przeżywające trudne chwile, zarówno małżonkowie, jak i rodzina, przyjaciele i instytucje szukają pretekstu do rozwodu cywilnego i uznania przez Kościół nieważności tego związku. Jest to patologiczny objaw naszego społeczeństwa o samobójczym skutku.

W Polsce w ostatnich latach liczba rozwodów nieustannie rośnie. W 2023 roku do sądów wpłynęło blisko 81 tys. wniosków rozwodowych. Sądy głównie zajmują się tymi sprawami. Można przekornie powiedzieć, że tysiące prawników, pracowników sądów, ekspertów, terapeutów, psychologów, wychowawców i wielu innych ma zapewnioną pracę. Czy o to jednak chodzi? Czy taki naród ma szansę na przetrwanie? To tu rozgrywa się prawdziwa walka o Polskę, której w narodowym zaślepieniu boimy się podjąć.

Te problemy dotyczą każdego z nas. Warto więc dzisiaj pomyśleć, co Jezus oczekuje ode mnie, abym zmienił w moim życiu i jak zachował się w moim otoczeniu?

Wydaje mi się, że jest to przede wszystkim pytanie do mężczyzn. Nie bez przyczyny Bóg powiedział: Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją…


 

 

Ks. Lucjan Bielas

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do