Reklama

TVP odnosi się do słów jakoby w jaworznickim obozie pracy Polacy mordowali Niemców. Historyk wyjaśnia

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
03/02/2023 17:44
Przed paroma dniami w niemieckiej „Compact Geschichte” pojawiła się informacja jakoby Polacy torturowali i mordowali Niemców w obozach zagłady takich jak Lamsdorf, Świętochłowice czy Jaworzno. Do informacji odniosło się wczoraj TVP w głównym wydaniu Wiadomości. Prawdziwą historię jaworznickiego obozu przytacza historyk Adrian Rams z Muzeum Miasta Jaworzna.
W czerwcu 1943 r. za czasów okupacji niemieckiej w Jaworznie zbudowano obóz, by ściągnąć tutaj więźniów Kl Auschwitz do pracy w kopalniach i na placu budowy elektrociepłowni. W styczniu 1945 r. do obozu weszła Armia Czerwona. W lutym 1945 r. zabudowania obozowe przejął komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Utworzono obóz pracy przeznaczony dla volksdeutschów i obywateli Rzeszy Niemieckiej. Od maja 1945 r. więziono tutaj też jeńców niemieckich oraz Polaków z organizacji konspiracyjnych (m.in. AK i NSZ). Od 1947 r. po akcji Wisła osadzano też w obozie Ukraińców i Łemków.

Niemcy twierdzą, że mogło zginąć w tych obozach ok. 2 mln Niemców. Ilu Niemców wedle zachowanych dokumentów rzeczywiście zmarło w jaworznickim obozie pracy - odpowiada Adrian Rams.
Na statystykę śmiertelności składa się kilka elementów – przemoc stosowana przez strażników obozowych, złe warunki higieniczne, wypadki przy pracy, zgony na skutek chorób. Przybliżona statystyka mówi o ponad 6 tys. ofiar. Ciężko powiedzieć czy byli z pochodzenia narodowości niemieckiej czy nie, ponieważ takich szczegółowych statystyk nie prowadzono. Jeśli mówimy o liczbie ponad 6 tys. ofiar, trzeba mieć świadomość czym był jaworznicki Centralny Obóz Pracy. COP nadzorował pracę obozów filialnych, które znajdowały się przy poszczególnych zakładach pracy na terenie Górnego Śląska, Zagłębia Dąbrowskiego, zachodniej Małopolski. Więc więźniowie umierali także tam, niekoniecznie w miejscu, które my określamy obozem pracy. Dodatkowo ażeby ustalić śmiertelność trzeba wziąć pod uwagę fakt, że na inwentarz obozowy czyli do ksiąg więźniów COP wpisywano więźniów z obozów likwidowanych, takich jak obóz w Świętochłowicach Zgodzie, Rosengarten w Mysłowicach, więc ci więźniowie nawet nie trafili do obozu w Jaworznie. Byli tylko w jego dokumentacji obozowej, a cały czas przebywali w swoim miejscu pracy. Także te zgony są tutaj zliczane, więc na pytanie ilu zginęło w tym obozie Niemców nie można udzielić rzetelnej odpowiedzi.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do