Reklama

Węgierska delegacja u Stanisława Bigaja

AWAP
21/05/2018 18:00
Jak trudna i złożona jest sztuka piekarska mówiliśmy już wiele razy. To, w przeważającej części tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie przeplatana nieraz sekretnymi recepturami 

Wynikiem dobrej praktyki są przede wszystkim uznanie i zadowolenie klientów. Bo o to przecież chodzi.

A jak wygląda to na arenie nie tylko międzymiejskiej a międzynarodowej? Czy w krajach ościennych pieczenie dobrego chleba również ma swoją tradycję i strategię?



W ramach partnerskiej współpracy miast, Jaworzno odwiedziła delegacja z Węgier. W tym – węgierscy piekarze. A czym jest rozmowa o chlebie bez chleba i odpowiedniego sprzętu? Delegacja odwiedziła piekarnię Stanisława Bigaja. Sam Jaworznianin nie krył tremy przed spotkaniem.

Czy da się wyszczególnić różnice w węgierskiej i polskiej sztuce wypieku chleba? Ponoć receptura, technika i sprzęt niewiele różnią się od siebie.



Co goście z Węgier sądzą o Jaworznie i co szczególnie przypadło im do gustu w naszym mieście? Tu doceniono przede wszystkim... ilość zieleni w naszym mieście!

Jak się okazuje – techniki piekarskie nie znają granic i wszędzie wyglądają bardzo podobnie. Nacisk na jakość produktu kładzie się niemal identyczny.

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do