Zatrzymany na podwójnym gazie i z narkotykami w kieszeni

Policyjni wywiadowcy zatrzymali 21-letniego jaworznianina, który kierował fiatem po zażyciu marihuany. W czasie kontroli okazało się, że kierowca nie ma prawa jazdy, gdyż zostało ono wcześniej zatrzymane za jazdę po alkoholu. Jakby tego było mało mężczyzna posiadał jeszcze przy sobie kilka gramów narkotyku. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj późnym wieczorem na ulicy Piekarskiej patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę samochodu Fiat Palio. W trakcie kontroli okazało się, iż 21-letni mieszkaniec Jaworzna nie posiada przy sobie prawa jazdy oraz dokumentów samochodu. Kierowca w czasie rozmowy z policjantami przyznał, że uprawnienia do kierowania pojazdami zostały mu zatrzymane za jazdę po pijanemu i obecnie posiada wydany przez Sąd Rejonowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych do marca 2020 roku. Policjanci zauważyli również "dziwne" zachowanie mężczyzny. Sprawujący kontrolę zaczęli mieć podejrzenia, że 21-latek może znajdować się pod wpływem środków odurzających, dlatego kierowcy została pobrana krew do badań laboratoryjnych. Sam mężczyzna przyznał, że wcześniej palił marihuanę. Szybko też wyszło na jaw, że to nie wszystkie grzeszki mężczyzny. W czasie przeszukania stróże prawa znaleźli przy nim kilka gramów marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Na razie 21-latek usłyszał zarzuty kierowania samochodem, pomimo sądowego zakazu oraz posiadanie narkotyków. Ewentualny kolejny zarzut kierowania samochodem po spożyciu niedozwolonego środka, będzie możliwy dopiero po otrzymaniu wyniku z badania krwi mężczyzny. W trakcie przesłuchania jaworznianin przyznał się do winy.

Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi nawet 5 letni pobyt w więzieniu.