
W okolicach elektrowni w Jaworznie mogło dojść do drastycznego incydentu otrucia wolno bytujących kotów. Zgłoszenia w tej sprawie napłynęły do komendy policji tuż po świętach Bożego Narodzenia. Według relacji świadków, liczba padłych zwierząt może sięgać nawet trzydziestu.
Policja potwierdza, że prowadzi postępowanie wyjaśniające. Funkcjonariusze przyjęli kilka niezależnych zgłoszeń mówiących o celowym otruciu kotów żyjących w rejonie elektrowni. Przeprowadzono już pierwsze czynności na miejscu zdarzenia, w tym oględziny punktów, w których miały znajdować się zwłoki zwierząt.
Jedna z osób zgłaszających sprawę nie kryje oburzenia.
– „Wiem kto mógł wyjść z tym pomysłem,bo na widok kota powiedział, że Narwi go fakt, że jeszcze jest żywy. Robią to ludzie którzy lansują się na inteligentnych. Zwierzaki umierają w męczarniach. Dzieje się to w czasach kiedy już mamy większą świadomość w temacie zwierząt. One czują, nie są rzeczą. Niektórzy jednak są potworami.” – napisała w liście do redakcji.
W jej ocenie podejrzenia padają na pracownika firmy zewnętrznej, świadczącej usługi dla właściciela elektrowni.
Zgłaszająca dodaje: – „To wszystko się zaczęło w okresie świąt. Wtedy nie ma dużo ludzi w pracy, nie ma świadków.”
Według jej relacji, w jednym z miejsc zostało znalezionych aż siedem martwych kotów:
– „W jednym miejscu osoba opiekująca się kotami znalazła siedem padłych. Spakował je do jednego worka i zakopał. W innym miejscu padło ponad dziesięć i ich zwłoki są w kanale.” – czytamy dalej.
Policjanci podczas oględzin w kanałach nie natrafili na ślady ciał zwierząt, jednak śledczy zapowiadają, że przesłuchają wszystkie osoby mogące mieć jakąkolwiek wiedzę na ten temat.
Archiwalny film pokazujący miejsce życia kotów wraz z kanałem do którego wchodzą. (film nadesłany przez czytelnika)
Głos w sprawie zabrały również władze spółki TAURON Wytwarzanie, deklarując pełną współpracę z organami ścigania.
– „Pragniemy podkreślić, że nie odnotowaliśmy żadnych wcześniejszych doniesień czy też sygnałów, by na terenie elektrowni dochodziło do sytuacji, w których wolno żyjące koty narażone były na niebezpieczeństwo ze strony ludzi. TAURON Wytwarzanie nie godzi się na jakiekolwiek przejawy agresji wobec zwierząt, zwłaszcza bytujących na terenach spółki. Deklarujemy ścisłą współpracę ze służbami, tak by zweryfikować te bardzo niepokojące sygnały, a w wypadku ich potwierdzenia, by sprawcy ponieśli pełną odpowiedzialność.”
Przez lata koty żyjące w pobliżu elektrowni były akceptowane, a nawet dokarmiane przez wielu pracowników. Z tego względu część załogi elektrowni jest wstrząśnięta doniesieniami o potencjalnym otruciu zwierząt.
– „Prowadzimy działania ukierunkowane na pomoc kotom wolno bytującym na naszych terenach m.in. poprzez wystawienie budek, doraźną pomoc weterynaryjną, czy też kampanie informacyjne, z udziałem lekarza weterynarii, dotyczące zasad mądrego wspierania kotów wolno żyjących.” – dodaje Patrycja Hamera z TAURON Wytwarzanie.
Zgodnie z przywoływanymi przez policję przepisami prawa, czyny tego rodzaju zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności. – „Ustawa o Ochronie zwierząt mówi: Odpowiedzialności karnej podlega ten, kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia w sposób nieuzasadniony, niehumanitarny lub w ubojni bez pozbawienia świadomości. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3.”
Na razie nie ustalono konkretnych podejrzanych. Policja zapowiada dalsze czynności i zwraca się z apelem o przekazywanie wszelkich istotnych informacji:
Jeśli podejrzenia o otrucie zwierząt się potwierdzą, a śledczy zbiorą wystarczające dowody, osobie odpowiedzialnej za śmierć kotów może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
mamy cie: jestes rasista ? koty sa ok a szczury mozna mordowac w okrutny sposob ?
mamy cię. Typowy przedstawiciel(ka) wyznawców jedynie słusznej opcji rządzącej. Jeżeli myślisz inaczej jesteś gorszy. Macie się za inteligentnych, wyzwolonych i tolerancyjnych a prawda jest zupełnie inna. Żenada.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
B.B dobrze ze kotki nie roznnoisza niczego bo przeciez nie toksoplazmoze i wscieklizne, co to qrwa za licytowanie sie ? jak sie okaze ze ty roznosisz choroby to moge cie unicestwic ?
Sam znalazłem dwa martwe kotki na motowozowni na El jaw 3
BTW hitler tez przypisywal zydom roznoszenie roznych chorob tak ze ten tego...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Takich zwyrodnialców powinno się eliminować ze społeczeństwa, ale jak ktoś dobrze powiedział ... Karma zawsze wraca :-]
Ja bym z ta karma nie przesadzal, wystarczy poczytac o Błochinie czy innnych rzeznikach (np. z UPA) -choc zabili bezkarnie kilnascie tysiecy ludzi to dozyli w szczesciu poznej starosci. Wyswiechtana ta karma.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
To jest chore, że bezpańskie psy wyłapują i zabierają do schroniska a kotów nie. Jakiś mędrzec sobie wymyślił, że nie ma bezpańskich kotów tylko jakieś wolno bytujące. A psy już bezpańskie są. Czym się różni bezpański pies od bezpańskiego kota. Zamiast wyłapywać te koty i sterylizować to latają po mieście i rozmnażają się na potęgę. Ja się nie dziwię, że niektórym coś takiego działa na nerwy.
Ty też mnie wkurzasz, to co, mam cię otruć?
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A kto tutaj mówi o truciu. Trzeba bezpańskie koty wyłapywać i sterylizować jak bezpańskie psy. Jak komuś to nie pasuje to niech sobie zabiera te koty do siebie.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Mam takie pytanie do Pani rzecznik prasowej z Tauronu; czy Pani zapoznała się z faktami zanim wydała Pani oswiadczenie ? Kto z was pomaga kotom? Komu dobo zwierząt leży na sercu ? Jeszcze te kłamliwe słowa że koty nikomu nie przeszkadzają, może nadszedł czas aby porozmawiać z tymi ludźmi którzy za was dbają o zdrowie zwierząt przebywających na waszym zakładzie? Tymi którzy jw leczą , sterylizują, karmią dbają o ich bezpieczeństwo i to wszystko za własne ciężko zarobione pieniążki. Wstyd i hańba jednym słowem. Jedyne co teraz możecie zrobić to pomóc ukarać winnych tej zbrodni jak i tych którzy utrudniają w sprawie i bagatelizują wymordowanie tych kotów.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.