
Przed wyborami Jaworzno stało się miastem cudów. Zapewne nie tylko Jaworzno, ale i w wielu miejscach samorządowcy prześcigali się w pomysłach, jak przekonać do siebie mieszkańców. Niestety, nie wszystko, co rodzi się w głowach naszych włodarzy, jest dobre. A nawet jeśli jest, to nie da się tak łatwo zrealizować. No, może jeśli w grę wchodzą jedynie możliwości magistratu, to urzędniczy aparat – pod presją – pewne sprawy przyspieszy. No, ale jeśli w grę wchodzą prawa rynku, to już nie każde przedsięwzięcie jest wrażliwe na widzimisię samorządowców.
No, ale do sedna. Pamiętacie te krzykliwe nagłówki publikatorów urzędu, jak to Jaworzno staje się miastem akademickim? Już od października pierwsze roczniki studentów miały stacjonarnie pobierać nauki. No, cóż to był pomysł! To, czego brakowało w Jaworznie, załatwiono jedną obietnicą i jednym porozumieniem. Co z tego mamy? Na teraz nic.
Po pierwsze, szkoła, która zdecydowała się otworzyć kierunki studiów w Jaworznie to prywatna instytucja, która chętnie poszerzy swój rynek w województwie. Trudno się dziwić, że kiedy nadarzyła się okazja na otwarcie kierunków stacjonarnych w Jaworznie, uwaga, za przysłowiową złotówkę to była na to otwarta. Ba, ......
Chcesz czytać dalej? Wykup subskrypcję e-wydania Aktualności Lokalnych! Zapłać za pomocą BLIK lub przelewem ze swojego banku
Pozostało 74% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie