Agnieszka Guja na wernisażu, 4 stycznia 2023 r.[/caption]Agnieszka Guja - od zawsze anioły towarzyszyły jej w życiu w formach obrazów, rzeźb, biżuterii i przez kilka lat zgromadziła osobistą kolekcję skrzydlatych istot. Czuła potrzebę dzielenia się nimi z ludźmi więc sama zaczęła je tworzyć. Dzieła powstają prosto z serca, duszy i jest twórcą Aniołów, które sama nazywa Skrzydlatymi. Zmiana krajobrazów, obcowanie z innymi ludźmi, odczuwanie ich nastrojów oraz wsłuchiwanie się w przeżycia, potrzeby, emocje stanowią inspirację dla jej twórczości. Tworzy rzeźby aniołów techniką utwardzania tkanin, opierając się głównie na upcyclingu. Najnowsze prace są tworzone z naturalnych produktów, które daje nam natura. Tak więc anielskie kobiety przypominają kwiaty lub drzewa. Jest w nich połączenie drewna, kory i gliny.
(iw)
Marta Figura, Agnieszka Guja, Anna Kłosowicz, Ewelina Pawelec - członkinie jaworznickiego Stowarzyszenia Twórców Kultury, wernisaż 4. stycznia 2023 r.[/caption]Ela Bigas: Czy pamięta Pani aniołki ze swojego dzieciństwa?
Aniołki mojego dzieciństwa... W zasadzie był to obrazek przedstawiający dziecko, które anioł przeprowadzał przez kładkę. Dziewczynka miała różową sukienkę a anioł białe ogromne skrzydła.
W zasadzie kojarzę aniołki z "aniołkowatością" - czyli są ładniutkie, milutkie i pomocne, ale spoglądając na pani prace dostrzegam zupełnie inny świat aniołów. Może jednak te postaci to najzupełniej nie aniołki?
Ta wystawa ukazuje świat wszędobylskich aniołów. Zdecydowanie nie są aniołki lecz potężne skrzydlate postaci, które przybierają postać drzew, kwiatów. Są strażnikami natury. Ot takie anioły chroniące florę.
Goście wernisażu, 4. stycznia 2023 r.[/caption]Jakie są te pani postaci? Czy są dobre, czy złe, co myślą, jak działają, gdzie znajduje się ich świat?
Świat tych postaci znajduje się w otaczającym nas świecie. W lasach, na łąkach, w parkach czy w ogrodach. Z natury anioł jest dobrą, pozytywną postacią a jego myśl to chronić naturę. Celem zaś jest przypominanie że bez roślin z drzew nasz świat będzie zmierzać ku zagładzie.
Goście wpisywali się do księgi pamiątkowej[/caption]Co stanowi dla Pani inspirację? Czy lubi Pani literaturę SF?
Do stworzenia tej wystawy zainspirowała mnie sama natura. Kiedy w roku 2020 mieliśmy ograniczone prawo spędzania czasu poza domami, moje dziecko natury bardzo tęskniło za wolnością którą dają mi wycieczki. Stąd też pojawił się pomysł zatrzymania skrawków lasów, łąk w anielskich postaciach. Inspiracją dla mnie była sama natura.
Literatura fantasy jest mi zdecydowanie bliższa od SF
Jeden z aniołów pani Agnieszki[/caption]Jak powstawały prace do tej wystawy?
Była to długa, ponad dwuletnią droga... Inspirowana tym, co daje nam planeta. Baczna obserwacja różnorodnych kształtów drzew i roślin pogłębiała moją wyobraźnię. Później tylko wystarczyło znaleźć odpowiednie materiały.
Anioł pani Agnieszki[/caption]
I jeszcze jeden frapujący anioł pani Agnieszki[/caption]Czy pozwoli Pani, że niektóre prace potraktuję jak postaci z horroru? A może to za dalekie światy?
Pani Elu, interpretacja rzeźb zawsze jest w gestii odbiorcy. Ja jako ich twórca widzę je inaczej. Żaden świat nawet ten z horroru nie będzie za daleki. Już oczyma wyobraźni wyobraziłam sobie scenę z horroru, kiedy na ratunek leci anioł w pięknie rozpostartymi skrzydłami. Resztę tej sceny zostawiam w wyobraźni czytelników i Pani.
Bardzo dziękuję, Ela Bigas
[vc_facebook]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie