Czy utoniemy w śmieciach?

Widok przepełnionych kontenerów, wysypujących się śmieci, po których mieszkańcy, którzy chcą wrzucić swój worek do kosza, muszą chodzić, a przede wszystkim nieprzyjemny zapach – to w ostatnim czasie przykra rzeczywistość mieszkańców wielu dzielnic. Po licznych interwencjach od mieszkańców m.in. z Podwala zobaczyliśmy, jak wyglądają stanowiska kontenerowe w mieście.

Chociaż są nowe kontenery, zdaniem mieszkańców są za małe, za szybko się zapełniają i w efekcie, śmieci zamiast w kuble są rozsypane wokoło.

Tak wyglądało stanowisko kontenerowe wczoraj na Podwalu przy ul. Licealnej

Zdaniem mieszkańców śmieci odbierane są zbyt rzadko. A jak już firma przyjedzie po nie, zabiera tyle te, które zmieściły się w kubłach. Te, które zalegały na ziemi, pozostają na swoim miejscu. Mieszkańcy nie chcą mieć takiego widoku ze swoich okien. Ich zdaniem to wstyd, że jak wchodzi się do dzielnicy wita nas obraz porozrzucanych śmieci przy stanowiskach kontenerowych.

To stanowisko przy ul. Broniewskiego niebawem może zniknąć? Dlaczego? Przeczytajcie - Zniknie 11 stanowisk kontenerowych

Problem mają także mieszkańcy domów jednorodzinnych. Niektórzy z nich ponad 2 tygodnie musieli czekać na nowe pojemniki. Firma AVR, która przejęła obowiązki po Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania tłumacz.

Widzisz – reaguj

Starając się pomóc firmie AVR w utrzymaniu porządku, prosimy Państwa o przysyłanie informacji gdzie i kiedy należy zainterweniować. Gdzie są przepełnione kubły i zanieczyszczone stanowiska kontenerowe. Można to robić drogą internetową na adres [email protected], przez stronę jaw.pl, Facebook.com/jawpl oraz wysyłać MMS na numer 733 180 333. Wszystkie te zdjęcia wraz z adresem i godziną będziemy publikować na stronie www.jaw.pl.

Całość wywiadu z Mieczysławem Jakubowskim, członkiem konsorcjum AVR

https://www.youtube.com/watch?v=1hL1Idl3VT4

Więcej przeczytacie w najnowszym numerze gazety "Co Tydzień"