Jak wysiudać starsza panią z domu

Maria Kamińska ma 89 lat. W listopadzie ubiegłego roku wyszła z domu na zakupy i od tego czasu nie może do niego wejść, bo córka założyła łańcuch na bramie i zmieniła zamek w drzwiach. Pani Maria mieszkała w domu wybudowanym w latach 60 na Wilkoszynie. Kilka lat temu, gdy szła do szpitala przepisała dom na córkę.


W księdze wieczystej nieruchomości pozostawiła jednak zapis, który gwarantuje jej możliwość mieszkania w jednym z pokoi, korzystania z łazienki, kuchni, piwnicy oraz obejścia całej nieruchomości. W listopadzie ubiegłego roku, pod nieobecność pani Marii, jej córka założyła łańcuch na bramie posesji. Najprawdopodobniej został też zmieniony zamek w drzwiach. Dom na Wilkoszynie wygląda na nie zamieszkany, nie da się do niego wejść. Od listopada korzysta z ubrań, które daje jej siostra i tuła się po różnych instytucjach w poszukiwaniu pomocy. Policja tłumaczy, że nie może nic zrobić. Podstawą do wyważenia drzwi lub wezwania córki do ich otwarcia jest nakaz sądowy. Uzyskanie takiego wyroku, to długotrwała i skomplikowana procedura. Nie na siły 89-letniej kobiety. Córka mieszka w Katowicach. Wielokrotnie próbowaliśmy się z nią skontaktować. Niestety nie odbiera telefonu. Będziemy dalej przyglądać się tej sprawie.

Prosimy wszystkich ludzi dobrego serca aby pomogli Pani Marii, przekazując jej ubrania lub rzeczy codziennego użytku. Można to zrobić w redakcji CT.


UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/26/dd.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/26/dd.jpg" /]