Konsultacje nowej podstawy programowej rozpoczęte. Kontrowersje wokół zmian

Ministerstwo Edukacji Narodowej zainicjowało kolejny etap reformy polskiej oświaty – rozpoczęły się ogólnopolskie konsultacje publiczne nowych podstaw programowych dla wszystkich przedmiotów. Resort zachęca nauczycieli, rodziców i środowiska naukowe do zgłaszania swoich opinii. W komunikacie podkreślono, że projekty przygotowało ponad 200 ekspertów, wyłonionych w oficjalnym konkursie.

Jednak już na początku procesu pojawiły się poważne wątpliwości dotyczące przejrzystości prac nad dokumentem z geografii. Jak ujawnił portal „Strefa Edukacji”, w projekcie podstawy programowej wprowadzono obszerne korekty — bez wiedzy autorów, którzy współtworzyli pierwotną wersję. Informacja ta zaskoczyła część specjalistów.

Zakres wprowadzonych zmian

Korekty w podstawie programowej z geografii obejmują m.in.:

• zmniejszenie liczby działów z dziewięciu do ośmiu,

• redukcję wymagań z 53 do 42,

• zmianę układu treści i sposobu prezentacji wymagań edukacyjnych.

Oceny ekspertów są podzielone. Część uważa, że pierwotny projekt był zbyt rozbudowany i wymagał uproszczenia, inni natomiast wskazują na niespójność z koncepcją Instytutu Badań Edukacyjnych, który odpowiadał za pierwszą wersję dokumentu.

Stanowisko ministerstwa

Do sprawy odniosło się Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wiceminister Katarzyna Lubnauer zapewniła, że zmiany nie zostały ukryte i mają charakter merytoryczny oraz redakcyjny. Jak wyjaśniła, korekty dotyczą jedynie geografii i miały na celu zapewnienie równowagi między poszczególnymi przedmiotami pod względem poziomu trudności. Resort deklaruje, że po zebraniu uwag z konsultacji będzie odwoływać się do autorów pierwotnej wersji.

W oświadczeniu MEN zaznaczono, że dokument został lepiej dostosowany do wieku i możliwości poznawczych uczniów szkół podstawowych, a znaczna część propozycji ekspertów Instytutu Badań Edukacyjnych pozostała bez zmian.