
Bohaterem kolejnego filmu w ramach cyklu Poznać, Pokochać, Chronić będzie wzgórze Korzeniec w Cezarówce Dolnej. Bardzo często pojawia się ono w moich artykułach, ponieważ ma w sobie to coś, przez co powinno stać się przynajmniej użytkiem ekologicznym. Oczywiście najbardziej godnym fragmentem jest tutejsza buczyna, ale i znajdujące się tutaj lasy iglaste, a nawet nieuprawiane pola uprawne wzbogacają tutejszą bioróżnorodność. W tym artykule oprę się przede wszystkim na obserwacjach dokonanych 5 kwietnia.
W obrębie lasu bukowego, który zdaje się powoli spontanicznie przekształcać w las jesionowy, świadczą o tym liczne siewki tego gatunku, najważniejszą rośliną runa jest przylaszczka pospolita. Wczesną wiosną można tam podziwiać fioletową poświatę kwitnących przylaszczek. Potem w ciągu sezonu wegetacyjnego dominują zielone liście tego gatunku. Piątego kwietnia przylaszczki dopiero rozkwitały. Tego dnia udało mi się spotkać jednego osobnika tego gatunku o białych kwiatach. Do 2014 roku ich obfitość byłaby poważnym argumentem, za objęciem tego lasu ochroną, ponieważ ta roślina podlegała ścisłej ochronie prawnej. Ba zdaniem wielu oglądających moje fotoreportaże to tutaj była godna swojej polskiej nazwy. Tego dnia ze ściółki dopiero wychodził zawilec gajowy. Wnętrze i skraj lasu to także miejsce występowania wielu gatunków mchów. W 2018 roku był tutaj między innymi różyczkoprątnik pospolity. Wbrew nazwie gatunek rzadki, teraz prawdopodobnie wyginął. Nie udało mi się również spotkać skrzydlika grzebieniastego. Jego także rzadko widuję. Utrzymuje się za to ostrowiek szorstki. Kolejny rzadki gatunek na trasach moich wędrówek. Z kolei na skałce we wnętrzu lasu trafił się sznureczniak pełzający. On jest często spotykany także w Jaworznie.
We wschodniej części południowego stoku wzgórza znajduje się odłogowana trawiasta przestrzeń. Jest tam także spore zgrupowanie krzewów wyróżniające się na tle przydrożnego boru. W dniu 5 kwietnia ich korony tworzyły zielonkawą mgiełkę. To trzmielina pospolita. Kolejnym krzewem, który zakwitł była śliwa tarnina. Ona tworzy białe kępy na skraju lasu. Poza tym zakwitł mniszek. Tego dnia w trawie wyróżniały się fioletowe kwiaty fiołka kosmatego. Tutaj zdaje się on być na swoim miejscu, ponieważ z natury preferuje okrajki lasów na glebach zasadowych lub słabo kwaśnych. Roślinę wyróżniają duże fioletowe kwiaty z białawą ostrogą oraz spore silnie owłosione blaszki liściowe. Drugim gatunkiem, który zakwitł tego dnia była pierwiosnka lekarska. Ten gatunek wyróżnia luźny kielich oraz korona kwiaty gdzie u podstawy każdego kwiatu zobaczymy jedynie pięć pomarańczowych kropek. Kiedy ona zakwita, zaczyna się drugi etap wiosny czyli pierwiośnie. Poza tym na skraju zabudować kwitnie zimozielony barwinek pospolity.
Poza buczyną przy wschodnim stoku wzniesienia dominują sosny zwyczajne, które z racji niesamowitego ukształtowania można określić mianem niezwyczajnych. To silnie wygięte pnie. To mocno rozgałęzione drzewka. Z drzew liściastych towarzyszą im jawory oraz dęby szypułkowe. Na omszałym pniu jednego z nich pojawił się płat rokietu cyprysowego. Warto jeszcze odnotować obecność brzozy brodawkowatej. Przy zachodnim skraju wzniesienia natrafiłem na małpkowy gaj. To z racji sporego składowiska buteleczek po alkoholach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie