Reklama

Ksiądz Józef Gut: Kościół a polityka

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
14/05/2025 09:50

W niedzielnym kazaniu wygłoszonym w parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Szczakowej, ksiądz Józef Gut poruszył temat roli Kościoła i duchownych w debacie publicznej. Nawiązując do słów Chrystusa o dobrym pasterzu, który nie ucieka, gdy nadchodzi wilk, podkreślił, że kapłani nie mogą milczeć, gdy zagrożone są fundamentalne wartości chrześcijańskie – życie, rodzina i dobro wspólne. Ksiądz Gut przypomniał, że polityka, rozumiana jako troska o dobro wspólne, nie jest zarezerwowana dla ludzi niewierzących. – Skoro większość społeczeństwa w Polsce stanowią osoby ochrzczone, dlaczego miałyby się wycofywać z troski o przyszłość kraju? – pytał. Zaznaczył jednak, że duchowni Kościoła katolickiego przyjęli zasadę samoograniczenia i nie angażują się czynnie w działalność polityczną, by nie dzielić wspólnoty wiernych. Nie oznacza to jednak, że Kościół ma milczeć.

Kazanie księdza Józefa Guta: 

«Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki>>.- mówi do nas dzisiaj Chrystus. A w ubiegły czwartek w uroczystość św. Stanisława biskupa i męczennika usłyszeliśmy:

Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, (…) widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza”.

Słuchając tych słów zadałem sobie pytanie o rolę Kościoła w świecie, o rolę księdza w parafii i świecie.

***

I przypomniałem sobie ogromne dyskusje z młodzieżą licealną ponad 30 lat temu, która była przekonana, że Kościół nie powinien się wtrącać do polityki. Atmosfera była gorąca, tylko że wtedy młodzi chodzili jeszcze na religię, więc można było o tym uczciwie rozmawiać.

Spróbujmy się zastanowić, mówiłem, co oznaczają pewne słowa i treści, żebyśmy lepiej zrozumieli o co tak naprawdę chodzi w tym przedziwnym „dogmacie”, który przyjmują nawet osoby chodzące do kościoła.

Otóż polityka to troska o dobro wspólne, stąd absolutnie konieczne jest, aby jak najwięcej osób o to dobro się troszczyło.

 

Kościół z kolei to WSPÓLNOTA ludzi wierzących i ochrzczonych, zarówno duchownych, jak również świeckich. Jeśli więc w naszej ojczyźnie jest kilkadziesiąt procent ochrzczonych, czyli do Kościoła należy większość społeczeństwa, to dlaczego te osoby nie miałyby troszczyć się o Polskę? Czy troska o dobro wspólne jest zarezerwowana tylko dla nieochrzczonych i niewierzących? – no nie o to chodzi- mówili młodzi, tylko żeby księża nie mieszali się do polityki.

 

Spróbujmy i o tym porozmawiać. Jest pewna grupa więźniów, którzy popełnili szczególnie ciężkie wykroczenia i są pozbawieni praw obywatelskich. Oni rzeczywiście nie mają prawa do decydowania o sprawach publicznych. Ale od kiedy wszyscy księża i w ogóle duchowni zostali pozbawieni takich praw?

Przecież w krajach demokratycznych duchowni są nawet wybierani na wysokie stanowiska publiczne. Np. w USA jeden z duchownych protestanckich został wybrany na prezydenta a w Niemczech pastor Gauk był szefem bardzo ważnego urzędu do spraw „Stasi” i czuwał, żeby komunistyczne służby nie przejęły władzy w kraju.

Bo od strony prawnej byłoby czymś normalnym, gdyby np. do senatu startowali księża, czy biskupi – tak zresztą było w Polsce przed II wojną światową. Jednak w Kościele Katolickim podjęto decyzję o samoograniczeniu, to znaczy, że księża i biskupi nie angażują się czynnie jako politycy, aby parafian nie dzielić na tych ze swojej, lub obcej partii …

 

Więc zadaliśmy sobie wtedy najważniejsze pytanie: Czy księża i biskupi mogą się wypowiadać o sprawach politycznych? Jest to pytanie o to, czy ksiądz może w kościele ostrzegać wierzących przed niebezpie-czeństwem? Odpowiedź była prosta. Kapłan nie tylko może, ale wręcz powinien ostrzegać wiernych przed ludźmi, którzy jawnie występują przeciw wierze i moralności, oraz przestrzegać przed oddawaniem w ich ręce losu swojego i losów narodu. Nie można się bowiem np. godzić, aby w Polsce dopuszczono do rozszerzenia dostępu do aborcji – zbyt dużo Dzieci zostało u nas zamordowanych w czasie wojny i po wojnie. Co więcej, obecnie w Polsce rodzi się mniej dzieci, niż po wojnie, więc po co jeszcze zabijać? Nie można też akceptować społecznych a tym bardziej prawnych eksperymentów z modelem małżeństwa i rodziny. A cóż powiedzieć, jeśli istnieje bardzo poważna obawa, że oddanie władzy w ręce człowieka i środowiska z nim związanego może doprowadzić do tego, że państwo stanie się kolonią obcych wpływów i obcych interesów?

 

***

 

W czasie tych dyskusji o księżach i polityce pojawiła się wiedza o pewnym wykładzie z 1983 roku, w czasie którego Jurij Bezmienow radziecki specjalista od wojny informacyjnej po ucieczce do USA ujawnił sowiecki program pokonania państwa rękami jego obywateli. Ten program można zresztą znaleźć również dziś w Internecie i warto po latach sprawdzić jego aktualność. https://www.youtube.com/watch?v=lWIpFvGrNak

Według tego programu pierwszy etap wojny trwa 20 lat i związany jest z DEMORALIZACJĄ. Chodzi o to, aby zniszczyć struktury państwa, skorumpować albo zastraszyć ludzi pełniących władzę, poderwać zaufanie do autorytetów religijnych w danym państwie. W tym czasie ma dorosnąć nowy człowiek, który będzie się wstydził własnego narodu i jego historii.

Drugi etap to czas DESTABILIZACJI. Trwa ok. 4 lat. Ujawniają się agenci wpływu, szpiedzy i różni pożyteczni idioci, którzy pracują nad tym, żeby skłócić wszystkich ze wszystkimi, żeby jedni drugich zaczęli nienawidzić i wołać: niech przyjdzie wreszcie Ktoś i zrobi porządek.

Potem następuje krótki etap PRZEŁOMU. Wtedy przychodzi Mesjasz z ościennego kraju, albo tubylec z obcego nadania i obejmuje władzę. I na początku likwiduje on świadków tego, że wszystko zostało zaplanowane…

Wreszcie następuje czas STABILIZACJI, kiedy kraj staje się kolonią obcych.

***

Po tych rozważaniach jakże mocno brzmią słowa Chrystusa: „Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, (…) widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza”.

Więc Ksiądz, jako obywatel, ma też prawo do wyrażania własnych poglądów, dlatego może twierdzić, że jego zdaniem polityk „x” lepiej będzie troszczył się o przyszłość Polski i Polaków, niż polityk „z” i jego środowisko.

 

Jednak ci, którzy tego księdza słuchają MAJĄ TAKŻE PRAWO MIEĆ INNE ZDANIE, wynikające z ich wiedzy na temat danego kandydata na posła, senatora, czy prezydenta. Jeśli jednak popierają „struktury grzechu” – popełniają „grzech cudzy”. A struktury grzechu powstają wtedy, gdy czyny ludzi należących do danego środowiska, ugrupowania, czy partii łamią zasady prawdy dobra i sprawiedliwości. Więc jeśli ktoś jest w tym środowisku, popiera takie programy - współdziała w złu i wtedy popełnia „grzech cudzy”. Natomiast jeżeli chodzący do kościoła wybierają do kierowania państwem ludzi szanujących Prawo Boże, to można mieć nadzieję, że z tej decyzji wyniknie dobro. Wreszcie, jeśli katolicy nie idą do wyborów - także wybierają, oddając swój głos innym… I tak jak poprzednicy ponoszą za swoją decyzję całkowitą odpowiedzialność.

Na koniec prośba: Módlmy się za siebie nawzajem o odwagę w zabieganiu o wspólne dobro.

Ksiądz Józef Gut 


 

Miejsce zdarzenia mapa Jaworzno

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Cała Polska za Rafałałem ! - niezalogowany 2025-05-14 10:35:51

    Kosiół nie jest od politytki a szczególnie, własnie dlatego nie chodzę do kościoła, od lat Pan proszcz wspiera '' dobrą zmianę pIS'', jakie zagrożenia ? , zagrożeniem jest własnie pis ! , tylko Rafał Trzaskowski !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Po samo zlo - niezalogowany 2025-05-14 11:13:37

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jan - niezalogowany 2025-05-14 12:15:11

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • wierny i bierny - niezalogowany 2025-05-14 12:31:44

    Proszę księdza, to nie kościół ani ksiądz ani tym bardziej politycy pis są od decydowania o tym czy płód który jest z wadami ma sie urodzić czy nie, to jest indywidualna decyzja kobiety, koniec zmuszania do rodzenia !, przez własnie taka politykę pis tak mało rodzi się dzieci bo kobiety się boją,

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jan - niezalogowany 2025-05-14 12:39:10

    Skoro już poruszyliśmy temat II wojny światowej i oficjalnego nauczania Kościoła Katolickiego, to warto przypomnieć nauczanie które zostało już nieco zapomniane. Poniżej fragment bulli Cantate Domino wydanej przez Sobór Florencki w XV w.: "[Święty Kościół rzymski] mocno wierzy, wyznaje i głosi: że nikt z tych, co są poza Kościołem Katolickim, nie tylko poganie, ale i Żydzi, heretycy i schizmatycy, nie mogą stać się uczestnikami życia wiecznego, ale pójdą 'w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom’ [Mt 25,41], jeśli przed końcem życia nie będą do niego włączeni". Efekt? Powszechny antysemityzm, którego kulminacja miała miejsce podczas II wojny światowej. Hitlerowcy, których hasłem propagandowym było "Gott mit uns", masowo mordowali Żydów, a chrześcijańskie Niemcy nie widziały problemu (i nie tylko oni) - no bo co za różnica, czy taki "żydek" trafi do piekła trochę wcześniej czy trochę później. Dopiero po wojnie, na Soborze Watykańskim II przyszło otrzeźwienie (Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich „Nostra aetate”). To tak odnośnie tego na co można się godzić a na co nie można.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Robert - niezalogowany 2025-05-14 14:47:13

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Piotrek - niezalogowany 2025-05-14 17:42:41

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do