Przed nami święta Bożego Narodzenia. Za paręnaście godzin siądziemy do wigilijnej wieczerzy, będziemy się dzielić opłatkiem i składać sobie życzenia. Świąteczny czas od wieków uznawany jest za czas spokoju. Czas, w którym winny zamilknąć swary, a dobro winno otoczyć nas wszystkich. To prawda i tak być powinno.
Czas ten jednak nie dla wszystkich będzie wesoły, bo jakieś przykre osobiste przeżycia mijającego roku położą na nim swój cień. Zapewne też, ze względu na zasobność portfela nie dla wszystkich będzie to czas obfitości i wesołości, mimo uginających się półek w sklepach.
Będą też inni, w tym miejscy notable, dla których wydanie paruset, a może paru tysięcy złotych nie będzie problemem.
Skąd ta nutka finansowa? Otóż, po jednym z tekstów, w którym pytałem: – Swoją drogą ciekawe czy Prezydent wstrzymałby pieniądze dla urzędników naszego UM. Jak Państwo sądzicie?, skontaktowała się ze mną jedna z pracujących w Urzędzie osób. Celowo nie podaję nawet płci, by wszystkie, z drobnymi wyjątkami, osoby tej samej płci nie podpadły. Osoba ta powiedziała mi, że nie było takiej sytuacji, by wypłaty były zagrożone.
Wstrzymanie pieniędzy w naszym magistracie ma nieco inny wymiar, bo jest mnóstwo pracujących, którzy od 6 lat – słownie od sześciu – nie mieli żadnej podwyżki. Zależność ta ponoć nie dotyczy ogółu, bo (jak mi mówiono) w szczególnych ponoć łaskach są osoby blisko związane z Prezydenckim ugrupowaniem wyborczym.
Przy okazji Świąt pytam: czy tak jest naprawdę? A jeżeli tak, to czym się kierownictwo magistratu kieruje? Sądzę, że wszyscy winni wiedzieć, jakie to osoby i dlaczego podwyżki otrzymują. Sądzę, że winno się wyjaśnić, czy taki mechanizm to: prawda, czy też wierutne kłamstwo, którego celem jest spotwarzenie naszych władz? Może rzecznik prasowy Urzędu wypowie się na ten temat i zdementuje plotkę?
Nauczony smutnym doświadczeniem przypuszczam, że nie doczekam się odpowiedzi – no chyba, że znowu jakieś kolejne wezwanie, bo naruszam dobra osobiste gminy. A może się mylę i odpowiedź jasna i prosta wpłynie do redakcji „CT”
Chociaż jestem optymistą, śmiem wątpić, bo kilkanaście zadanych na tych łamach pytań pozostało bez odpowiedzi. Śmiem też wątpić, bo przykro mi się patrzyło jak rzecznik prasowy MPWiK p. Sławomir Grucel wił się niczym piskorz, by w telewizyjnym wystąpieniu nie ujawnić nazwiska osoby, która podpisała odwołanie p. Marcina Kaszycy z Rady Nadzorczej MPWiK. Rzecznik MPWiK kilkakrotnie indagowany powtarzał niczym mantrę: Właściciel odwołał, właściciel. Albo zapomniał albo się bał powiedzieć jasno i krótko: Paweł Silbert – prezydent miasta. Ja dodam, chodząca miłość – oglądająca zaciśnięte pięści wyłącznie na filmach, a już na pewno niewaląca nimi po stole, etycznie nieskazitelna osoba pracująca altruistycznie w Radzie Nadzorczej MPO i strażnik demokracji oczywiście. To strażnikowanie polecam pani Ewie Zuber, orędowniczce demokracji, gdy się jest w większości.
Za tydzień rozszyfruję skrót jednego z ugrupowań w naszej Radzie Miasta – będzie ciekawie.
A teraz życzę państwu i władzom naszego Miasta również rodzinnych, pełnych radości, spokojnych i zasobnych Świąt Bożego Narodzenia.
Maciej Bochenek,
autor jest przew. RN SM „Górnik”
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!