Grzegorz Korczyński (prawdziwe nazwisko Stefan Kilanowicz) przedwojenny działacz komunistyczny nie był niestety „nieskazitelnym bohaterem”. W latach 30-tych uczestnik walk rewolucyjnych w Hiszpanii w szeregach XIII Brygady Międzynarodowej im. Jarosława Dąbrowskiego . W czasie II wojny światowej dowodził oddziałem komunistycznej partyzantki Gwardii Ludowej, działał w rejonie Kraśnika. Oddział składał się z kilku niewielkich band, które bały się atakować Niemców, za to chętnie grabiły okoliczne chłopstwo. Pod koniec 1942 r. oddział Korczyńskiego liczył już stu partyzantów, jednak nadal nie podejmował większych działań przeciw Niemcom. Jego walka z okupantem ograniczała się do palenia kontyngentowego zboża, niszczenie stacji kolejowych, czy do głośnej akcji w Ludmiłówce . W okolicznych osadach i lasach, ukrywało się około 100-150 Żydów. Dowódca Gwardii Ludowej dokonywał rabunków i morderstw na ukrywających się żydach. Ogółem z rąk partyzantów Kilanowicza zginęło w Ludmiłówce i okolicach około stu Żydów a dodatkowo miejscową ludność spotykały represje z rąk okupanta. Po wojnie Korczyński i jego towarzysze starali się likwidować wszystkich, którzy za dużo mówili o tej zbrodni. W 1944 r. Grzegorz Korczyński rozpoczął swoją „karierę” w Polsce Ludowej od Milicji Obywatelskiej. Był komendantem wojewódzkim MO kolejno w Lublinie i Warszawie . Od kwietnia 1945 r. pracował w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego. Już w czerwcu 1945 r. Korczyński został ponownie przeniesiony na Lubelszczyznę, gdzie zajmował się zwalczaniem partyzantki niepodległościowej. Robił to z bezwzględną brutalnością, jak napisał jego biograf dr Piotr Gontarczyk, „po działalności jego grupy operacyjnej pozostały tam pomniki zawierające nazwiska kilkudziesięciu zamordowanych osób”.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Artykuł może ładnie napisany ale interpunkcja.....
Ładnie napisany artykuł. Co do samego Kilanowicza / Korczyńskiego - to co najmniej 20 lat za późno na usunięcie tego wyjątkowego drania z przestrzeni publicznej.