Odrobina dobrej woli spółek rozwiąże problem

Historia zalanej piwnicy przy ul. Sportowej 12 ciągnie się od dobrych kilku lat. Na pewno już 2007 roku woda notorycznie zalewała dom pana Jana. Zgromadził on stosy pism i wzajemnej korespondencji pomiędzy Spółką Ciepłowniczo-Energetyczną a Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji.


Kiedy problem pojawił się SCE sądząc, że to być może ich wina, wymieniła przyłącze ciepłownicze do domu pana Jawna. Problem nadal pozostał. Pracownicy SCE wykryli nieszczelność na kanalizacji biegnącej w poprzek ich kanału ciepłowniczego. Skierowali tę sprawę do MPWiK prosząc o usunięcie nieszczelności. Tam jednak stwierdzono, ze owa kanalizacja nie jest własnością spółki, choć jest włączona do miejskiej i MPWiK pobiera za odprowadzanie ścieków opłaty. W końcu jednak MPWiK postanowił usunąć usterkę prosząc SCE o pomoc, ale korespondencja między spółkami utknęła na jednym z urzędniczych biurek i zakończyła się w grudniu ubiegłego roku.
W ostatnim czasie SCE ponownie na swój koszt wypompowywała wodę z piwnicy pana Jana. I taka sytuacja trwałaby pewnie w nieskończoność, gdyby pan Jan był człowiekiem o nieskończonych pokładach ludzkiej cierpliwości. Postanowił przedstawić problem prezydentowi. Kiedy poinformowaliśmy o tym obie spółki sprawy potoczyły się błyskawicznie. I pozostaje już tylko czekać na efekty.


UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/1b/54.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/1b/54.jpg" /]