Reklama

Spod dziuplastego jaworu

Przypomnę, że Park Zielona,  czasami nazywany skwerem przy ulicy Pocztowej,  jest miejscem, gdzie nader często prowadzę dokumentację fotograficzną. Czasami okazuje się ona niewystarczająca, tak jak było w przypadku znikniętego Pawła, na krótko przed śmiercią pozbawionego statusu pomnika przyrody ożywionej. W parku zostały jeszcze dwa pomniki przyrody ożywionej. To jawor Janusz oraz lipa Grażyna. Po drugiej stronie ulicy Pocztowej mamy jeszcze brzozę Agnieszkę. W tym gronie Grażyna zdaje się okazem zdrowia. Pozostałe drzewa mają sporo dolegliwości. Przykładowo Agnieszkę, o czym donosiłem w ubiegłym roku, opanowała huba z gatunku hubiak pospolity. Ona jest zdecydowanie osłabiona.

Po prostu Janusz

Na jawora noszącego obecnie imię Janusz po raz pierwszy zwróciłem uwagę w dniu 28 kwietnia 2020 roku. Wtedy dokumentowałem okoliczne drzewa tego gatunku. Wówczas drzewa w pobliżu biblioteki miały obficie ulistnione korony,  a drzewo z rynku wyraźnie opóźniało się z początkiem wegetacji. Jeszcze bardziej opóźniony był jawor z parku. Tego dnia zauważyłem, że drzewo jest na wysokości paru metrów rozwidlone. Poza tym na części wspólnej pnia jest spore pęknięcie. Najważniejsza potężna głęboka dziupla znajduje się w jednym grubszym z pni. Jej brzegi są wyraźnie zagojone, a tym samym wzmocnione. Prawdopodobnie dziupla sięga szczytu korony, tworząc z pnia rurę, ale tego nie udało mi się sprawdzić. Większość gałęzi sprawiała wrażenie suchych. Nieliczne rozwijały liście. Tak osłabione gałęzie sprawiają poważne, a nawet śmiertelne zagrożenie dla odwiedzających park,  którzy korzystaliby z pobliskiego chodnika. Zatem przypuszczałem, że drzewo jest na najlepszej drodze do przejścia ze stanu pomnika przyrody ożywionej w pomnik przyrody nieożywionej. Jednakże już 18 maja drzewo wyraźnie ożyło i swoją zielenią zrównało się z okolicznymi drzewami. Teraz, a było to 20 lutego, ten opis poza kondycją korony jest prawie taki sam. Tak czy owak idąc tokiem myślenia tych, którzy wydali wyrok na Pawła właśnie, Janusz może stanowić większe zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego niż on, ale jego drewno jest bez wartości, pomijając spełnienie się w roli opału najgorszego sortu.

Co dalej?

Kiedy drzewo osiąga słuszny wiek i rozmiar ma sporą szansę dostąpić zaszczytu wpisania go na listę pomników przyrody ożywionej. Tak się składa, że zwykle zbiega się to z naturalnym kresem życia danego gatunku. Wówczas nader łatwo łapie ono rozmaite choroby, które przyspieszają jego zgon. Wtedy mamy dylemat czy je wyciąć, skoro jaki czas temu uznaliśmy je za pomnik przyrody czy też poprzez uporczywe terapie podtrzymywać go przy życiu. Sztandarowym przykładem tej taktyki jest postępowanie z Bartkiem w Zagnańsku. Co więcej, jego opiekunowie rozmnożyli go metodą in vitro i rozproszyli po Polsce. Takie postępowanie daje gwarancję, że każdy jego tak utworzony potomek to 100% Bartka w Bartku.


W przypadku Pawła wydawało się, że będzie rach ciach i po krzyku, ale krzyk się zrobił, ponieważ ktoś zapomniał zatrzeć wszystkie ślady jego istnienia. Każde drzewo stwarzające potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego oczywiście kiedyś trzeba wyciąć, a to wiąże się z koniecznością spełnienia pewnych przewidzianych prawem formalności. Istnieje jednak pewien jaworznicki precedens. Otóż niedaleko stąd, bo przy ulicy Pocztowej rósł sobie pomnikowy wiąz. Drzewo uschło i niemalże natychmiast zostało wycięte. Dopiero potem dopełniono niezbędnych formalności uzasadniających tę egzekucję. Tak też można było.

PS Piąta tegoroczna wycieczka odbędzie się w sobotę 8 marca. Tradycyjnie spotykamy się do godziny 9.00 w Chrzanowie przy Muzeum i wybieramy kierunek oraz cel wypadu. 

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 01/03/2025 09:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do