Przez wiele ostatnich dni z niepokojem wszyscy patrzyliśmy na ołowiane niebo i nieustający deszcz. Komunikaty napływające z różnych miejsc Polski, gdzie trwała dramatyczna walka z falami powodziowymi, nie nastrajały optymistycznie.
Na szczęście, wielka woda nie wyrządziła poważniejszych szkód, ani w naszym mieście, ani w elektrowni. Jednak pracownicy Wydziału Gospodarki Wodnej Elektrowni Jaworzno III nie spali spokojnie. Wszyscy pamiętali to, co działo się na ujęciu wodnym w Jęzorze w 1997 roku. Wzmożona czujność była nieodzowna. Trudno jest wygrać walkę z żywiołem.
Ich zadaniem było chronienie jazu na ujęciu wody przemysłowej dla Elektrowni Jaworzno III w Sosnowcu - Jęzorze na Przemszy Białej. Zadanie polegało na ustawieniu jazu w taki sposób, by móc przepuścić maksymalną ilość wody. Musieli umożliwić przepuszczanie przez jaz różnych płynących z rzeką przedmiotów. Płynęły nią wyrwane z korzeniami drzewa, krzaki i wielkie ilości traw. To wszystko mogło doprowadzić do zablokowania jazu, a następnie do spiętrzenia w nim wody. Stąd już niedaleko do przerwania wałów. Najgorsza była noc z 18 na 19 maja, kiedy zanotowano najwyższy poziom wody. W pompowni nadbrzeżnej na ujęciu w pewnym momencie woda zaczęła wracać do kanałów. Zaszła konieczność zainstalowania pompy.
Samo ujęcie składa się z jazu z trzema zastawkami, które służą do regulacji poziomu wody. Stąd woda dwoma kolektorami podawana jest do elektrowni. Koryto Przemszy w tym rejonie jest uregulowane powyżej jazu. Na prawym brzegu są obwałowania o wysokości powyżej 3 m. Na drugim brzegu obwałowań nie ma, ale poniżej ujęcia znajduje się stare koryto rzeki sprzed regulacji, o szerokości około 7 m. Podczas powodzi w 1997 roku, kiedy woda osiągnęła najwyższy poziom w historii tej rzeki, stare koryto nie było zabezpieczone wałem i wezbrana woda zalała okoliczne budynki mieszkalne. Z tej powodzi wyciągnięto wnioski i wybudowany został wał przegradzający stare koryto, co zabezpiecza przed cofnięciem się wody i zalewaniem budynków. Najwyższy poziom wody w tym roku na ujęciu wynosił 2,90 m. Normalny stan to około 1,60 m. Rzeka przybrała znacznie także w pobliżu zakładowej oczyszczalni ścieków.
Przez cały czas trwania stanu ewentualnego zagrożenia służby elektrowni pozostawały w stałym kontakcie ze sztabem kryzysowym w Sosnowcu, którego członkom zdawano relację co godzinę. Wokół wałów nad Przemszą przez cały czas obserwowali sytuację strażacy i straż miejska.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/1a/05.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/1a/05.jpg" /]
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!