Pijany 21-latek wpadł na świetny pomysł, aby udać się w nocy na małe "zakupy". Próbował okraść sklep z alkoholu, wynosząc butelki nawet pod pachą. Nie wiedział jednak, że całe zajście widzieli patrolujący rejon policjanci.
Ciszę nocną na ulicy Olszewskiego w nocy z 9 na 10 grudnia zakłócił huk tłuczonego szkła. 21-letni mieszkaniec miasta dwukrotnie rzucił cegłami w szybę drzwi wejściowych do jednego ze sklepów spożywczych. Tym sposobem dostał się do środka, aby po chwili trzymać już butelki z alkoholem. Jednak jego "nocne zakupy" skończyły się dość szybko.
Całe zajście widzieli policjanci, którzy patrolowali rejon Urzędu Miejskiego w Jaworznie. Więc gdy tylko mężczyzna próbował przejść przez rozbite wcześniej drzwi, policjanci już koło niego byli.
Zastali 21-latak z dwiema butelkami alkoholu w dłoniach. Trzecią za to młody mieszkaniec trzymał pod pachami, aby jak najwięcej ze sklepu wynieść. Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że nie był trzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu we krwi.

Jako się okazało, 21-latek był zany policji. Mieszkaniec Jaworzna był w przeszłości wielokrotnie karany za podobne przestępstwa. Noc spędził w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za ten czyn grozi mu od roku do nawet 10 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za skończony BARAN
Zamknąć BARANA na 12 lat.. Będzie jednego d..... mniej.