Dąbrowa nie chce wdychać trucizny

Mieszkańcy Dąbrowy już teraz nie mogą otworzyć okna, bo nie da się oddychać. Asfaltownia firmy NCC, która pracowała do tej pory przy ul. Elektryków powodowała nie lada problemy mieszkańcom pobliskich domów, a zanosi się na to, że będzie jeszcze gorzej.


Wszystko za sprawą nowego inwestora, firmy GC Investment, która planuje zwiększyć produkcję asfaltu aż dwukrotnie, co spowoduje o wiele większą ilość emitowanych substancji groźnych dla zdrowia. W powietrzu znajdzie się 6 kg/h pyłu zawieszonego, 96 kg/h tlenku węgla oraz 0,05 kg/h benzenu. Do tego mieszkańcy będą zmuszeni wdychać groźne dla zdrowia związki chemiczne jak benzopiren, fenol i formaldehyd.
Wraz ze wzrostem produkcji zwiększy się także ilość ciężarówek, które będą dowozić kruszec i wywozić asfalt. Takie warunki są nie do zniesienia przez mieszkańców, którzy liczą na zakaz budowy asfaltowni. Sprawą ma się zająć Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, który ma wydać decyzję, czy inwestycja będzie naruszała warunki środowiskowe.
tekst: Piotr Jamróz/Paweł Jędrusik


UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/19/fc.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/19/fc.jpg" /]