Trwają diecezjalne eliminacje do Międzynarodowego Festiwalu Kolęd i Pastorałek im. ks. Kazimierza Szwarlika. Na scenie jaworznickiego Młodzieżowego Domu Kultury od 8 grudnia do 12 grudnia zaprezentuje się ok. 180 podmiotów wykonawczych, czyli śpiewaków, zespołów śpiewaczych i chórów w czterech kategoriach wiekowych.
Nad Festiwalem czuwa ks. Paweł Tracz z parafii w jaworznickiej Dąbrowie Narodowej. Ks. Tracz docenia wszelkie walory tego festiwalu i wspólnego kolędowania.
- Kolędy zawsze niosą ze sobą radość, miłość i taki wzajemny kontakt. Dlatego też śpiewanie kolęd zawsze gromadziło ludzi i do dzisiaj tak czyni. Dlatego mamy już po raz 32 Międzynarodowy Festiwal Kolęd i Pastorałek, tutaj w Jaworznie mamy już 23 Kantyczkę. To znaczy, że ci młodzi ludzie i nie tylko młodzi chcą śpiewać, chcą się gromadzić, chcą się dzielić tymi emocjami, które w nich są, przede wszystkim miłością.
Wspólne kolędowanie daje więc nieopisaną radość, tym muzykowaniem oddaje się cześć nowo narodzonemu Dzieciątku Bożemu.
Głównie lubię, bo po prostu lubię śpiewać – mówi Anastazja Tendaj. - Jest to też takie, przypomina o tych świętach, o tym rodzinnym klimacie, naprawdę bardzo przyjemne.
Konkursowicze mają z pewnością niełatwe zadanie. Wybrać spośród tysięcy kolęd i pastorałek te, które świetnie się na Festiwal nadają, a generalnie nadaje się przecież każda, to dopiero zagwozdka. Co więc szanowni konkursowicze proponują?
Julia Jura z jaworznickiej SP nr 3 przygotowała „Gore gwiazda Jezusowi” i „Przybieżeli do Betlejem pasterze” - Są to kolędy o tym, jak pasterze chcieli uczcić narodzenie Pana Jezusa. Myślę, że chcieli mu oddać cześć. „Gore gwiazda Jezusowi” jest taka bardziej do zaśpiewania w gronie rodzinnym, a „Przybieżeli do Betlejem” jest bardziej kościelną pieśnią, obie według mnie są bardzo piękne.
Anastazja Tendaj również z jaworznickiej SP nr 3 zaśpiewa kolędę Wśród nocnej ciszy, która opowiada o narodzeniu Pana Jezusa i „jest taka bardzo śliczna” mówi Anastazja. Zaprezentuje też pastorałkę „Od serca do ucha”, która jest „w ludowych klimatach, też opowiada o świętach, ale w takim luźniejszym klimacie”.
Różnica pomiędzy kolędą a pastorałką jest bardzo subtelna i nieoczywista. Pastorałka ma lżejszy charakter niż tradycyjna kolęda.
Kolęda jest o narodzeniu Pana Jezusa, a pastorałka to jest bardziej taka świąteczna odświętna pieśń, która opowiada też o narodzeniu Pana Jezusa – objaśnia Julia Jura.

W jury jaworznickich eliminacji zasiadają Natalia Smagacz, zastępca dyrektora Atelier Kultury, nauczyciel muzyki. twórca i prowadząca zespół Zadyrygowani, twórczyni zespołów wokalnych, sama też jest wokalistką, od 23 lat jurorem jest również pani Janina Lazur, która jest nauczycielem religii, śpiewa sama oraz jako czynny kiedyś nauczyciel prowadziła zespoły muzyczne i pan Grzegorz Gołas, który jest muzykiem, instrumentalistą, wokalistą, a kiedyś był realizatorem dźwięku w Młodzieżowym Domu Kultury.
Najlepsi konkursowicze z jaworznickich eliminacji zaprezentują się w styczniowych przesłuchaniach finałowych w Będzinie. Może wtedy usłyszymy najdłuższą polską kolędę.
A jest nią 24 zwrotkowa kolęda zwana alfabetyczną. Każda z jej zwrotek zaczyna się od kolejnej litery alfabetu, a co ciekawe, nie ma owa kolęda refrenu. Tak więc autor tekstu musiał popisać się nie lada wyobraźnią, żeby broń Boże w żadnej ze zwrotek niczego nie powtórzyć, a wszystko napisać oryginalnie i najpiękniej złożyć hołd malutkiemu Jezusowi. Tak więc „Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie