Moda na bezpieczeństwo. Kask to podstawa - mówią pasjonaci rowerowi

Rowerowi pasjonaci z Jaworzna przekonują, ze kask na rowerze to podstawa. Ten dobry i prosty zwyczaj może uratować życie. Grupa Niepokonani Jaworzno wraz Łukaszem Dubielem oraz Jarosław Gałecki są za wprowadzeniem przepisu, który nakłada obowiązek jazdy w kasku dla osób do 16 roku życia, jednak rekomendują to każdemu.

Ministerstwo Infrastruktury chce jeszcze w tym roku wprowadzić obowiązek jazdy w kasku dla dzieci do 16. roku życia, poruszających się na rowerach i hulajnogach. To reakcja na rosnącą liczbę wypadków z udziałem jednośladów, szczególnie hulajnóg. Wciąż jednak trwają dyskusje, w których  pojawiają się głosy sprzeciwu, by nie nakładać takiego obowiązku, ewentualnie wprowadzić go w formie edukacyjnej.

W Jaworznie nie brakuje jednak rowerowych pasjonatów, którzy stawiają bezpieczeństwo na pierwszym miejscu i nie wyobrażają sobie jazdy na rowerze bez kasku.

Najbardziej znana jest grupa rowerowa Niepokonani Jaworzno. Na każdej ich wyprawie rowerowej  uczestnicy mają na głowach kaski. Można powiedzieć, że dają w mieście dobry przykład. Zdecydowanie popierają wprowadzenie takiego przepisu. 

Jak jednak podkreślają, kask chroni również dorosłych. Łukasz Dubiel, na przykładzie własnych doświadczeń, przestrzega innych, że nieprzewidziane zdarzenia mogą doprowadzić do tragedii.

O znaczeniu kasku mówi także Jarosław Gałecki, pasjonat rowerowych wypraw. Prowadzi fotobloga fotogalecki.pl, na którym dzieli się z czytelnikami wyjątkowymi trasami rowerowymi. Dla niego jazda w kasku to dobra moda, którą radzi, aby praktykował każdy, niezależnie od wieku. Przepisy, jego zdaniem, mogą wspomóc ten dobry wybór. 

Wypadek, nawet nie z winy rowerzysty, może skończyć się co najwyżej potłuczeniami, a nie rozciętą głową czy nawet dużo bardziej poważniejszymi skutkami. 

Jak sam przyznaje, jako rowerzysta wybiera przede wszystkim trasy rowerowe i tereny zielone. Jest również kierowcą, dlatego doskonale wie, że w Jaworznie są miejsca szczególnie niebezpieczne dla rowerzystów. Jego zdaniem niedopuszczalne jest, by w mieście funkcjonowały jednokierunkowe drogi dla samochodów, które nie dotyczą rowerzystów. Mówi także o nieodpowiednim oznakowaniu dróg dla pasjonatów dwóch kółek.