Przyjemności kulinarne to jednak nie wszystko i dlatego przygotowaliśmy także coś dla ducha - mały festiwal piosenki biesiadnej. Biesiadny koncert był mały jednak tylko w zamierzeniu, gdyż przerodził się w spontaniczny talent show. I gdybyśmy przyznawali nagrody, to na pewno grand prix otrzymałby pan od matematyki, który zaśpiewał kilka piosenek z musicalu Mamma Mia!
Potem mikrofon przechodził już z rąk do rąk, objawiło się kilka talentów. Śpiewały nawet polonistki, które, jak cała szkoła wie, śpiewać raczej nie umieją…
Na pewno to powtórzymy, więc zapraszamy - zaglądajcie na naszą stronę, sprawdzajcie terminy!PP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie