
Jeden z mieszkańców Jaworzna spotkał się z – jego zdaniem – złośliwym oklejaniem kosza do wywozu bioodpadów naklejkami „nieprawidłowa segregacja odpadów”. W rozmowach z dyspozytornią miało dojść również do gróźb ze strony pracownika wodociągów. Wodociągi odpowiadają w tej sprawie.
Mieszkaniec Jaworzna, Pan Piotr spotkał się z dziwnym zjawiskiem zaadresowanym w jego stronę. Chodzi dokładnie o to, że pracownicy zajmujący się wywozem odpadów na jego koszu do wywozu bioodpadów nakleili nalepkę, która informuje o nieprawidłowej segregacji. Warto zaznaczyć, że mimo wszystko kosz został opróżniony.
Podjęta więc została decyzja o skontaktowaniu się z dyspozytornią, by wyjaśnić sprawę. Jednak w rozmowie z dyspozytorem doszło do kuriozalnej wymiany zdań. Z relacji Pana Piotra wynika, że zdaniem dyspozytora obierki kuchenne, które były wyrzucane przez naszego rozmówcę do kosza na bioodpady, nie nadają się do niego i to one były błędem segregacji.
Jest to o tyle ciekawe, że nasz rozmówca pracował w Wodociągach właśnie przy wywozie odpadów biodegradowalnych. Sam regulamin wywozu również wspomina, że właśnie ten kosz jest przeznaczony do wywozu obierków kuchennych. Ciekawostką jest także to, że w domu Pana Piotra o segregację odpadów dba się bardzo mocno. Do tego stopnia, że i plastikowe opakowania wyrzucane są dopiero po umyciu.
Niemniej Pan Piotr, odbywając rozmowę z dyspozytorem, miał się spotkać nawet z groźbami w jego stronę. To przelało czarę goryczy i nasz rozmówca zdecydował się na zainterweniowanie w tej sprawie. Równocześnie sprawa groźby miała zostać przez Pana Piotra zgłoszona organom ścigania.
Zapytaliśmy również jaworznickie Wodociągi o skomentowanie tej sprawy. Ich zdaniem sprawa jest przez Pana Piotra wysoce wyolbrzymiona. Faktycznie miało również dojść do błędnej segregacji jednak przez wrzucenie plastikowego worka z nieznaną zawartością do kosza na bioodpady. Oficjalne stanowisko Wodociągów również wskazuje, że cała sprawa może być wyłącznie zwykłym konfliktem personalnym, a nie faktycznym problemem.
Poniżej załączamy pełną treść wiadomości uzyskanej ze strony jaworznickich Wodociągów:
„W odpowiedzi na Pana zapytanie informujemy, iż pracownicy odbierający odpady korzystają z naklejek o nieprawidłowej segregacji. Umieszczają je tylko w przypadkach, kiedy w trakcie odbioru zauważą niewłaściwe umiejscowienie odpadów w pojemnikach lub workach. Jest to forma przypomnienia stosowania się do zadeklarowanych i obowiązujących zasad segregacji śmieci.
W przywołanej przez Pana sytuacji w pojemniku poza odpadami bio umieszczony został dodatkowo plastikowy, zawiązany worek z nieznaną zawartością. Nie został on odebrany. Dlatego też na pojemniku pojawiła się naklejka. Pozostałe odpady, prawidłowo podzielone i umieszczone w pojemniku zostały odebrane.
Po tym zdarzeniu mieszkaniec rzeczywiście zadzwonił do dyspozytora działu Oczyszczania Miasta, jednak nie przyjmując jego wyjaśnień, groził mu powiadomieniem o całym zajściu przełożonych. Czego jednak nie uczynił. Biorąc pod uwagę, iż do niedawna był to pracownik Działu Oczyszczania Miasta, można domniemywać, że zgłaszany przez niego problem, jest bardziej groteskowym konfliktem personalnym, niż faktycznym problemem.”
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Skoro pan Piotr pracował kiedyś w Wodociągach to może po prostu byli koledzy zrobili mu żart. Szacunek dla tego pana że prawidłowo segreguje i myje opakowania przed wyrzuceniem.
Mycie plastikowych pojemników to raczej niepotrzebne zużywanie wody a nie dbanie o segregację.
Do użytkownika Stefek - a skąd pan wie, że pan Piotr myje opakowania w bieżącej wodzie? Może myje je w deszczówce, w Przemszy albo w resztkach wody z czajnika. Proszę nie wyciągać pochopnych wniosków, przestać myśleć stereotypowo i nie wmawiać panu Piotrowi że nie szanuje środowiska poprzez nadmierne zużycie wody.
panie Piotrze twarda pałe i pogonic to towarzystwo - zarty se robia z ludzi - u miasto brudne jak w afryce
Za każdym razem gdy ktoś pomyśli, że bardziej skompromitować się już nie da niż pan S., on sam pokazuje, że jednak się da :D Gość pracował przy wywózce śmieci w tej samej firmie, zwolnił się bo wg niego w firmie planuje zła atmosfera, tj nie dostał wolnego na święta (zła atmosfera w ch... :D ), teraz leci do śmietnikowgo portalu ze śmietnikowym problemem :D Skoro opróżnili kosz to wystarczyło zerwać naklejkę (która wydaje się była żartem) i żyć sobie dalej, no ale pan Piotr stwierdził, że po raz kolejny się ośmieszy. Swoją drogą bardzo mało musi się dziać w tym mieście skoro jaw.pl podejmuje aż tak ważne dla społeczeństwa tematy :D
A puszki z makreli też myjesz?
Przepraszam a puszki z makreli to gdzie segregujemy ???
Panie Piotrze a jak pan oklejał na stanowiskach to było dobrze że kosze kipiały
Do kogo ty masz pretensje waliłeś w Ch.ja w robocie waliłeś non stop L4 twierdząc że ci siadła skurka od pomidora albo inne wymyslanki bo ci nie pasowało jechać na zmieszane to na bio albo na altany dyspozytornia z górą poszli ci na rękę chcieli cię przenieść do zieleni to się sam zwolniles mówiąc taki ch.j do zieleni nie pójdziesz i teraz robisz afere że niby ty poszkodowany jesteś niby miałeś problem czemu premi świątecznej nie dostałeś bo jak się zwolniles w listopadzie to za jakie hei chcesz tą premie makrela ostrożnie jedz karpia na wigilli żeby ci iść z karpia w gardle nie stanęła nie rób większego idioty z siebie.
Panie Piotrze, nienawiść weszła już do rozumu, a nie tędy droga. Sam się Pan zwolnił z powodu honoru. Pracownikom robił Pan na złość, bo przyklejał w blokach wiele naklejek, które potem musieli wziąść inni, bo potem kosze niszczyły się w altankach. Proszę pamiętać, że Pan zmieniał wielokrotnie plan dnia, bo nie lubił odpadów zmieszanych. Mało kto chciał przebywać obok Persony, a teraz kosy daje bo Solidarność nie kochała, a sztandar był noszony przez Pana. Lepiej zacząć nowy rozdział w życiu, dla wszystkich to będzie lepsze.