Reklama

Szczakowianka goni wicelidera, Zgoda kończy w „7”

AWAP
27/05/2012 12:59
W 27. kolejce III ligi opolsko-śląskiej Szczakowianka grała na wyjeździe ze Startem Namysłów. To był pierwszy od wielu lat mecz, w którym na ławce trenerskiej nie zasiadł Andrzej Sermak. Jak informowaliśmy kilka dni temu Sermak dostał urlop i jego losy zostaną rozstrzygnięte 20 czerwca podczas walnego zgromadzenia zarządu klubu.

Nieoficjalnie mówi się już, że Sermakowi podziękuje się już za współpracę, a na jego miejsce pojawi się nowy trener. W meczu ze Startem zastąpił go dotychczasowy asystent, Sebastian Paluch. Jaworznianie walczą w tym sezonie jeszcze o pozycję wicelidera i w meczu ze Startem koniecznie chcieli wywalczyć komplet punktów. Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla „Szczaksy”. W 12. minucie na 0:1 strzelił Józef Misztal. Była to jedyna bramka w tym spotkaniu.

Gospodarze próbowali w drugiej połowie odrobić jeszcze straty, ale na domiar złego kończyli mecz w „9”. Czerwone kartki otrzymali Samborski i Raszewski. Szczakowianka złapała wiatr w żagle, ale o wiele za późno. W ostatnich pięciu meczach nie przegrała ani jednego i zdobyła aż 18 bramek.

W następnej kolejce „Szczaksa” zagra u siebie z Polonią Łaziska Górne (2 czerwca o godzinie 17) na stadionie w Jaworznie.

Awans do II ligi zapewnił sobie Rozwój Katowice, który rozgromił 5:0 LZS Leśnicę. Do końca sezonu zostały trzy kolejki, a katowiczanie mają 11 punktów przewagi nad drugą w tabeli Skrą Częstochowa. W pozostałych spotkaniach Victoria Częstochowa przegrała 0:2 z BKS"em Stal Bielsko Biała, Start Bogdanowice uległ Odrze Opole 1:2, Skra Częstochowa pokonała 2:1 Victorię Chróścice, LZS Piotrówka zwyciężyła 2:1 z Przyszłością Rogów, Polonia Łaziska Górne ograła 2:0 TOR Dobrzeń Wielki, a Skałka Żabnica uległa na własnym boisku Pniówkowi Pawłowice Śląskie 1:2.

O ile sprawa awansu jest przesądzona, to nie wiemy jeszcze kto spadnie do niższej ligi. Spadkiem zagrożone są Victoria Częstochowa, Victoria Chróścice, Start Namysłow, TOR Dobrzeń Wielki i Start Bogdanowice.

Fatalnie dzieje się w Zgodzie Byczyna. Jaworznicki klub dysponował na meczu z Gwarkiem Tarnowskie Góry tylko 11 zawodnikami. Piłkarze Gwarka u rządzili sobie prawdziwą kanonadę. Na domiar złego czerwoną kartkę otrzymał Grabski, a przez kontuzje z boiska musieli zejść Urban, Warzecha i Cieplik. W związku z tym, że trener Krzysztof Urban nie miał innych zawodników do zmian, spotkanie zostało przerwane w 81. minucie przy stanie 8:0 dla gospodarzy.

Przez tę porażkę widmo spadku ciąży coraz bardziej nad Zgodą. Nasz zespół zajmuje 15. miejsce w tabeli i traci już 4 punkty do bezpiecznej lokaty. Słabo spisał się również „Ciężkowicki Walec”, który przegrał 2:0 z Unią Dąbrowa Górnicza. Ciężkowianka plasuje się teraz na 10. miejscu w tabeli.

W następnych spotkaniach Zgoda Byczyna podejmie Orła Białego Brzeziny Śląskie, a Ciężkowianka Podlesiankę Katowice.

UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/33/f1.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/33/f1.jpg" /]

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do