
Sezon grypowy daje się we znaki zarówno uczniom, jak i nauczycielom. W wielu szkołach frekwencja wyraźnie spadła, a prowadzenie zajęć stało się wyzwaniem. Choroby nie oszczędzają nikogo – od uczniów, aż po nauczycieli.
Objawy takie jak gorączka, kaszel, ból gardła czy osłabienie sprawiają, że zarówno dzieci, jak i dorośli muszą zostać w domu. W wielu szkołach obecność uczniów jest bardzo niska, a w klasach i nauczycieli nie omijają choroby. Sezon zimowy to ciężki dla edukacji, ale także dla rodziców, którzy muszą organizować opiekę nad chorymi dziećmi. Ci z kolei relacjonują, że w szkołach ich dzieci brakuje wielu ich rówieśników.
Zawsze gdy sezon zaczyna zbierać żniwo, to obserwujemy zwiększone nieobecności uczniów, a chwilę później nauczyciele muszą iść na zastępstwa. Jednak pamiętajmy, że aby zmniejszyć ryzyko zachorowania i rozprzestrzeniania się wirusów, warto pamiętać o kilku prostych zasadach profilaktyki:
Higiena przede wszystkim – regularne mycie rąk wodą z mydłem to podstawa ochrony przed drobnoustrojami.
Wietrzenie pomieszczeń – świeże powietrze pomaga ograniczyć ilość wirusów w otoczeniu.
Dieta i odpoczynek – zdrowe jedzenie, bogate w witaminy, oraz odpowiednia ilość snu wzmacniają układ odpornościowy.
Unikanie tłumów – tam, gdzie to możliwe, warto ograniczyć kontakt z dużymi skupiskami ludzi.
Szczepienia przeciw grypie – mogą być skuteczną ochroną, zwłaszcza dla osób z grup ryzyka.
A jak wygląda sytuacja w Waszych szkołach? Czy Wasze dzieci również chorują? Jakie są Wasze sprawdzone metody na wzmocnienie odporności i radzenie sobie z infekcjami?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.