
Pomnik w Szczakowej przypomina o mordzie, jakiego okupanci niemieccy dokonali w styczniu 1942 r. na 22 robotnikach szczakowskiego węzła kolejowego. W 1979 r. postawiono obelisk na miejscu egzekucji.
Corocznie pod obeliskiem odbywają się uroczystości upamiętniające to tragiczne wydarzenie.
Tegoroczne uroczystości odbyły się w niedzielę 27 kwietnia. Kwiaty złożyli pod obeliskiem władze miasta i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Uroczystość zamknęła msza św. w intencji pomordowanych kolejarzy odprawiona w Kościele pod wezwaniem św. Elżbiety Węgierskiej.
Polscy kolejarze zostali zgładzeni w 1942 r. za prowadzenie działalności dywersyjnej na niemieckich pociągach. Okupanci przywieźli ich z mysłowickiego więzienia, egzekucji dokonano przed budynkiem rzeźni. Dłonie kolejarzy skrępowano drutem kolczastym, niektórzy z nich mieli zagipsowane usta. Niemcy dla zastraszenia dokonali tego mordu w obecności miejscowej ludności.
Skazańców powieszono po odczytaniu im wyroku sądu policyjnego. W czasie egzekucji Jan Maślanka zdążył krzyknąć „Jeszcze Polska nie zginęła”.
Ciała tak zgładzonych kolejarzy pozostawiono na widok publiczny. Ostatecznie po kilku godzinach załadowano je na samochody i wywieziono do Oświęcimia. Kolejnego dnia Niemcy dla zastraszenia ludności rozlepili plakaty informujące o tej egzekucji. Pomordowanych kolejarzy nazwano „rabusiami niemieckich wagonów kolejowych”.
Zginęli wówczas: Edward Bernisz, Ignacy Chechelski, Franciszek Drabik, Jan Jura, Tadeusz Kasperczyk, Szczepan Kolka, Józef Kowalczuk, Tadeusz Lis, Izrael Mandelbaum, Jan Maślanka, Stefan Merta, Władysław Michalik, Jakub Paluch, Aleksander Radomski, Józef Rogoziński, Franciszek Spytek, Franciszek Szymiec, Andrzej Ślusarczyk, Jan Ślusarczyk, Andrzej Ślusarczyk, Józef Warzecha, Mikołaj Worobiec.
W dwa lata później – w kwietniu 1944 r. - Niemcy dokonali w tym samym miejscu egzekucji na kolejnych 6 kolejarzach.
W 1998 r. w obecności rodzin pomordowanych kolejarzy odsłonięto tablicę pamiątkową z nazwiskami ofiar i sentencją — W hołdzie powieszonym przez niemieckiego okupanta. Pomnik uznany został za miejsce pamięci narodowej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.