Victoria Jaworzno prawdopodobnie nie wystartuje w rozgrywkach IV ligi w sezonie 2008/09. – Nic nie powiem na ten temat, mogę jedynie zdradzić, że walczę o byt stowarzyszenia i o to, byśmy nie byli „farbowańcami” – powiedział nam prezes Bogdan Wojciechowski. Na pytanie, w jaki sposób prezes walczy o ligowy byt, sternik Victorii odmówił udzielenia odpowiedzi.
O status piłkarskiej drużyny Victorii dowiadywaliśmy się również w Śląskim Związku Piłki Nożnej. – Oficjalny termin zgłoszenia, lub wycofania drużyny z rozgrywek mija 24 lipca. Jeśli chodzi o Victorię Jaworzno, to z klubu nie było żadnej informacji, odnośnie wycofania zespołu z rozgrywek. Na dzień dzisiejszy Victoria normalnie funkcjonuje w terminarzu rozgrywek – powiedziała nam w piłkarskim związku Bogusława Wesołowska.
Ta informacja mogłaby zostać uznana za dobry prognostyk i szansę na to, że Victoria jednak zagra na IV-ligowych boiskach. Jednak w świetle ostatnich poczynań zarządu Victorii, trudno być dobrej myśli. Informację o tym, że Victoria w IV lidze nie wystartuje, a swoją licencję chce odsprzedać, docierały do nas już od kilku tygodni, o czym na bieżąco informowaliśmy. – Prowadziliśmy rozmowy z Victorią na temat przyjęcia jej licencji na grę w IV lidze, jednak z rożnych przyczyn zrezygnowaliśmy z tego pomysłu – mówił nam niespełna 2 tygodnie temu Zbigniew Siewniak, wiceprezes Zgody.
Na licencję Victorii nie skusiły się również drużyny Górnika i Szczakowianki Jaworzno, wobec czego prezes rozpoczął poszukiwania wśród klubów spoza miasta Jaworzna, a nawet spoza województwa Śląskiego. Chętni w końcu się znaleźli. Drużyny Górnika Brzeszcze i Janiny Libiąż zgłosiły chęć gry w IV lidze na licencji klubu z naszego miasta czy to łącząc się z nim, czy przejmując jego licencję. Jednak szanse, że któryś z tych klubów rzeczywiście zajmie miejsce Vici w IV lidze są znikome. – Zostało zbyt mało czasu. Decyzja o połączeniu sekcji piłki nożnej Victorii z innym klubem musiałaby zostać potwierdzona uchwałą zarządu, a na to był czas do 15 lipca – tłumaczy na łamach Gazety Wyborczej Teodor Wawoczny, przewodniczący Wydziału Gier Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Zbyt późny termin wyklucza połączenie się Victorii Jaworzno z drużyną z Brzeszcz, lub Libiąża.
Z kolei przejecie licencji Victorii przez któryś z wymienionych klubów również nie wchodzi w grę, gdyż wymienione zespoły, zrzeszone są w strukturach Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Komentarz: Dziś, na pytanie, co dalej z Victorią, nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Wydaje się, że wszystkie działania sternika klubu zmierzają ku temu, aby w IV lidze nie wystartować. Na dzień dzisiejszy fakty są takie, że za 2 tygodnie rusza IV liga, a Victoria nie przeprowadziła nawet jednego treningu, nie ma trenera. Gdyby Victoria miała wystartować w rozgrywkach, to prezes zajmowałby się poszukiwaniem piłkarzy, nie nabywców na IV-ligową licencję.
Tymczasem prezes Wojciechowski o fatalną sytuację klubu obwinia Związek Górniczy i Urząd Miasta. Wydaje się, że powinien poszukać błędów w podejmowanych przez siebie decyzjach (patrz artykuł powyżej). K.Repeć
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!