Reklama

Alicja Kadula: Współpraca z innymi pasjonatami, takimi jak ja, byłaby czymś wyjątkowym

Jaw.pl - Jaworznicki Portal Społecznościowy
07/12/2024 11:00

Alicja Kadula do tegorocznego Konkursu Jaworznickiej Izby Gospodarczej „Mój pomysł na biznes” im. Jerzego Zamarlika złożyła projekt pt. „Kocie klapki”, za który otrzymała wyróżnienie specjalne od JIG.

Alicja Kadula - ma 17, uczęszcza do 3 klasy technikum na kierunku fotografii i multimediów. - Jestem osobą, która uwielbia rękodzieło od dziecka – mówi. - Moją główną pasją jest szydełkowanie maskotek, z czego dodatkowo czerpię korzyści finansowe. Działam pod nazwą Kocie klapki i sprzedaje swoje wyroby przez internet lub stacjonarnie, na festynach szkolnych. Szydełkowanie maskotek sprawia mi ogromną radość i cieszę się, gdy mogę się nią dzielić z innymi.  Oprócz tego w wolnym czasie praktykuję jogę, chodzę na siłownię, czytam książki, mangi i oglądam anime. Cały czas odkrywam i próbuje nowych, kreatywnych hobby. Obecnie haftuję, wypalam w drewnie, fotografuję czy maluję. Kocham koty, co zresztą widać po mojej nazwie (kocie klapki). Żałuję jednak, że nie poświęcam tyle samo uwagi rybom, co kotom bo to równie piękne i wspaniałe istoty. Moim ulubionym gatunkiem są molinezje ostrouste. Chciałabym kiedyś spróbować swoich sił w fotografii akwarystycznej. 

 

Proszę opisać swój nagrodzony projekt, dlaczego ten pomysł wydał Ci się wart realizacji?  Mój projekt poświęciłam swojej pasji - szydełkowaniu. Chce się w tym rozwijać i założyć firmę, która produkowałaby ręcznie robione maskotki na dużą skalę. Współpraca z innymi pasjonatami, takimi jak ja, byłaby czymś wyjątkowym. Uznałam, że warto zrealizować mój pomysł, ponieważ pragnę rozwijać swój obecny, mały biznes i promować wśród ludzi wartość, jaką posiada rękodzieło.

Jakie mocne strony ma projekt, a co mogłoby utrudniać jego wdrożenie?
Mocną stroną mojego projektu jest zdecydowanie brak innych firm produkujących szydełkowane maskotki na dużą skalę. Znam jedynie małych twórców, takich jak ja, działających na własną rękę. Moja firma umożliwiłaby im prostsze wejście na rynek i dobry zarobek z rękodzieła. Dodatkowo kładła bym duży nacisk na doświadczenie i umiejętności pracowników, które przekładało by się na wysoką jakość i względnie szybką produkcję. Z kolei mój projekt może napotkać wiele trudności podczas jego wdrażania. Jedną z nich jest wysoka cena produkcji oraz utrudnienie w wykorzystaniu ekonomii skali przy produkcji. Pracownicy nie mogą pracować zbyt długo oraz bez przerwy, aby nie nabawić się kontuzji. Szydełkowanie może prowadzić do urazów, dlatego warto dbać o regularne przerwy i ćwiczenia. Zagrożenie może stanowić także rozwój technologii produkcji imitującej produkty szydełkowane. Końcowy produkt byłby znacznie tańszy ze względu na szybką produkcję, niewymagającą pracy ludzkich rąk. Takie jak i inne produkty substytucyjne mogą być kuszące dla klientów, właśnie przez niską cenę. 

Co gwarantuje sukces tego projektu? 
Mimo wszystko uważam, że warto spróbować. Rękodzieło zaczyna cieszyć się coraz większą popularność i dzięki efektywnemu promowaniu marki można zbudować jej ogromną rozpoznawalność. W swoim projekcie wspominałam o współpracy z influencerami czy deweloperami gier. W skrócie, taka współpraca obejmowałaby nie tylko promowanie marki, w przypadku influencerów, ale także wypuszczanie serii unikalnych maskotek z postaciami z gier komputerowych. To ciekawy pomysł, który chciałabym zrealizować. Dobry dobór partnerów i obranie odpowiedniej strategii marketingowej może zagwarantować sukces mojej firmie. 

Alicja Kadula prezentuje swój pomysł na biznes

 

Fotografia akwarystyczna to ciekawy pomysł. Czy lubisz filmy brytyjskiego biologa Davida Attenborougha? 
Myślę, że kiedyś miałam styczność z filmami Davida Attenborougha. Gdy byłam młodsza, często oglądałam w telewizji programy przyrodnicze o najróżniejszej tematyce, które były po prostu fascynujące. Nie wiem, dlaczego przestałam, ale uważam, że dobrym pomysłem będzie powrót do tych filmów i oglądanie ich podczas szydełkowania. 

Jakie koty są dla Ciebie inspiracją? Czy to twoje koty, czy koty przyjaciół, a może to kot Garfield?
Największą inspiracją są dla mnie moje koty. Mam białą Lusię i czarną Jessie. To bardzo kochane zwierzaki, które świetnie się uzupełniają zarówno pod względem charakteru, jak i wyglądu. Koty zawsze towarzyszyły mi w życiu i od zawsze je kochałam. Uwielbiam, gdy Lusia przychodzi do mojego łóżka i zaczyna ugniatać kocyk albo gdy Jessie pomaga mi w nauce, kładąc się na książce od historii. Moje kocie przyjaciółki czasami pozują do zdjęć – zarówno prywatnych, jak i tych przeznaczonych na mój Instagram kocie_klapki.

Alicja w Norwegii 

Jakie postaci z gier przełożysz na świat robótek ręcznych?  
Nie jestem obeznana w świecie gier i grałam w naprawdę niewiele tytułów. Gdybym jednak miała teraz coś wybrać, na pewno chciałabym zrobić na szydełku głównego bohatera mojej ulubionej gry Stray. Powód jest prosty – w tej grze wcielamy się w uroczego rudego kotka, z którym przeżywamy wciągającą przygodę w postapokaliptycznym świecie. Od początku do końca byłam pochłonięta rozgrywką, a nawet moje koty towarzyszyły mi podczas niej. Może w końcu powinnam zrobić maskotkę tego rudego kotka dla siebie, bo ten pomysł chodzi mi po głowie odkąd ukończyłam grę.

Życzę realizacji zamierzeń, dziękuję za rozmowę – Ela Bigas

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 07/12/2024 11:00
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Halina - niezalogowany 2024-12-07 17:05:46

    super gratulacje dla Alicji i powodzenia w dalszych sukcesach

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do