Polisa indywidualna i grupowa - to możliwe?

Tym, co najbardziej przyciąga w ubezpieczeniach na życie są liczby – najlepiej, żeby składka była wartością jak najniższą, a odszkodowanie wartością jak najwyższą. W niektórych sytuacjach obie te tendencje można połączyć czerpiąc korzyści z polisy w różnych konfiguracjach.

Nadrzędnym celem ubezpieczenia na życie jest zapewnienie ubezpieczonemu ochrony finansowej w razie przykrego zdarzenia, jak wypadek, pobyt w szpitalu czy inwalidztwo. Z tym że niektóre produkty polisowe przywidują czerpanie zysków kapitałowych czy gromadzenie oszczędności. Wybór należy do nas, co możemy sprawdzić wyszukując ubezpieczenia na życie w www.rankingubezpieczennazycie.pl, ale polisy należy kupować z głową, aby zapewnić sobie maksymalną ochronę zamiast nadmiernych zobowiązań finansowych.

Inwestuj albo oszczędzaj indywidualnie

Oferta polisa na życie składa się z produktów typowo ochronnych, ochronno-oszczędnościowych i ochronno-inwestycyjnych. W dwóch ostatnich przypadkach wpłacana regularnie składka jest dzielona na dwie części. Właściciel polisy inwestycyjnej może, oprócz finansowej ochrony życia i zdrowia, liczyć na pomnożenie środków ze składek, ale równie dobrze może te środki stracić za sprawą ryzyka inwestycyjnego.

Z kolei posiadacz ubezpieczenia o charakterze oszczędnościowym sumiennie gromadzi kapitał (w ramach polisy na życie i dożycie oraz polisy posagowej), który zostanie mu wypłacony z chwilą zakończenia umowy. Tu nie ma dodatkowych zysków ani strat, ale gwarancja wypłaty uzbieranej sumy i ochrona finansowa życia i zdrowia w trakcie trwania polisy.

Jedyny zysk, na jaki może liczyć ubezpieczony z polisy ochronnej, to ten przewidziany w ramach odszkodowania. Jak się okazuje, przyznanych odszkodowań może być kilka, ponieważ specyfika polis życiowych pozwala łączyć przyznane świadczenia – inaczej niż w przypadku ubezpieczeń nieruchomości.

Jedno zdarzenie – dwa świadczenia

Wiele osób aktywnych zawodowo podlega w swoim zakładzie pracy pod grupowe ubezpieczenie na życie. I wielu też z tego rozwiązania korzysta ze względu na wiele zalet:

niską składkę,
szeroki zakres ochrony,
krótki okres karencji,
możliwość rozszerzenia ochrony o współmałżonka i dzieci.

Niektórzy pracodawcy jeszcze bardziej idą swoim podwładnym na rękę i sami finansują polisę albo stosują dofinansowanie do takiego ubezpieczenia. To sprawia, że pracownik z jednej strony nie odczuwa wydatku za polisę, a z drugiej stać go na wykupienie indywidualnego ubezpieczenia na życie.

Tylko po co ubezpieczenie na życie w dwóch towarzystwach z www.rankingubezpieczennazycie.pl? To grupowe często posiada dość ograniczony zakres, a przy tym opiewa na niskie sumy ubezpieczenia. Natomiast z prawnego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzie, aby posiadać dwa, trzy lub więcej polisy życiowych. Wtedy za to samo zdarzenie, np. wypadek przy pracy, uposażony otrzyma sumę świadczeń. Stanie się tak oczywiście pod warunkiem, że jedna i druga polisa będą miały ten sam zakres ochrony.

 

Czy warto mieć kilka polis na życie?

Kwestia posiadania co najmniej dwóch ubezpieczeń życiowych jest uwarunkowana indywidualną sytuacją finansową. Nie każdy może sobie pozwolić na opłacanie kilku składek, ale i ten problem łatwo obejść wybierając jedną polisę na życie dla kilku osób. Jest to możliwe w przypadku indywidualnej polisy dla całej rodziny, gdzie ubezpieczonymi mogą być:

współmałżonek,
dzieci,
rodzice,
teściowie,
inne osoby zamieszkujące gospodarstwo domowe.

Choć polisa rodzinna nosi znamiona grupowej, jest rozwiązaniem indywidualnym z wszelkimi udogodnieniami płynącymi z tego tytułu, czyli ustalaniem zakresu ochrony pod kątem umów dodatkowych czy wysokości sum ubezpieczenia dla poszczególnych zdarzeń.

Uzyskanie podwójnego świadczenia jest możliwe jeszcze w jednej sytuacji – gdy ubezpieczony ulegnie wypadkowi komunikacyjnemu. Aby zyskać zdublowaną wartość odszkodowania trzeba samemu posiadać polisę na życie, a z ubezpieczenia sprawcy kolizji otrzymamy sumę należną z OC. Jeśli poszkodowany w wypadku należy także do polisy grupowej, wówczas otrzyma trzykrotność świadczenia.