
Zbliża się czas, kiedy niskie temperatury zaczynają być zagrożeniem dla wielu ludzi, a szczególnie tych dotkniętych problemem bezdomności. Stąd też apel, aby zwracać uwagę na osoby najbardziej narażone na wychłodzenie organizmu.
Kiedy temperatura spada poniżej zera, życie wielu osób staje się zagrożone z powodu wychłodzenia organizmu. Szczególnie narażone są osoby bezdomne, starsze, samotne oraz te, które znajdują się pod wpływem alkoholu. W takich sytuacjach każdy z nas może zrobić coś, by uratować życie. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub zgłosić miejsce przebywania osób potrzebujących pomocy na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Nawet kilka godzin spędzonych na mrozie może mieć tragiczne skutki. Policjanci w ramach codziennych patroli sprawdzają miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne – opuszczone budynki, ogródki działkowe, parki czy skwery. Informują napotkane osoby o dostępnych noclegowniach i ośrodkach pomocy.
Szczególnej uwagi wymagają osoby nietrzeźwe, które z powodu alkoholu mogą nie odczuwać zimna, a jednocześnie szybciej tracą ciepło. Sama praca funkcjonariuszy jednak może nie starczyć, więc jeśli zauważysz osobę w takim stanie na mrozie, nie przechodź obojętnie – Twój telefon na numer 112 może uratować jej życie.
Mroźne dni są także dużym wyzwaniem dla osób starszych i samotnych, które nie zawsze są w stanie poradzić sobie z podstawowymi czynnościami, jak ogrzewanie mieszkania. Jeśli masz sąsiada lub znajomego w trudnej sytuacji, odwiedź go i sprawdź, czy nie potrzebuje pomocy. Możesz również powiadomić Ośrodek Pomocy Społecznej – odpowiednie służby zadbają o to, by taka osoba otrzymała wsparcie.
Od 1 listopada działa całodobowa, bezpłatna infolinia Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerem 987. Pod tym numerem można uzyskać informacje o dostępnych noclegowniach, ośrodkach pomocy oraz możliwościach wsparcia dla osób bezdomnych w województwie śląskim.
"Pamiętajmy, jeśli widzimy śpiącego na dworze człowieka — nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na Policję lub Straż Miejską. Podjęta interwencja i udzielona pomoc tej osobie być może uratuje jej życie. Zgłaszajmy miejsca przebywania osób bezdomnych także w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa." - komunikuje mł. asp. Justyna Wiszowaty
Każdy z nas ma obowiązek reagować na cudzą krzywdę. Jeden telefon może uratować komuś życie. Pamiętajmy, że wspólnym wysiłkiem możemy pomóc przetrwać zimę tym, którzy najbardziej tego potrzebują.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie