
Oszustwa związane z fałszywymi ekipami remontowymi, zwanymi „rekinami dachowymi”, ponownie dały o sobie znać. Ten problem dotyczy m.in. Polski, gdzie oszuści próbują wyłudzić pieniądze metodą „na rynnę”. Schemat działania jest podobny we wszystkich przypadkach, a ofiary to najczęściej osoby starsze lub samotne, mieszkające w małych miejscowościach, na uboczu.
Przestępcy celowo wybierają takie osoby, ponieważ liczą na ich ufność oraz brak wsparcia ze strony bliskich. Działają szybko i bezwzględnie.
Kreatywność oszustów nie zna granic
Oszuści co rusz wymyślają nowe metody na wyłudzenie pieniędzy. Znane są już przypadki oszustw „na policjanta”, „na wnuczka” czy „na amerykańskiego żołnierza”. Teraz popularność zyskuje metoda „na rynnę”. W tym przypadku fałszywa ekipa budowlańców oferuje wymianę rynien lub elementów dachu. Często tłumaczą oni, że wracają z budowy i chcą się pozbyć materiałów w korzystnej cenie. Oszuści naciskają na szybką decyzję i płatność gotówką, po czym znikają bez śladu, oczywiście nie wykonując żadnych prac.
„Korzystna” oferta wcale nie jest korzystna
Policja apeluje o ostrożność i radzi, aby zawsze korzystać z usług sprawdzonych firm. Przed rozpoczęciem prac warto sporządzić umowę, która zawiera dane wykonawcy, zakres prac oraz koszt i termin realizacji. W przypadku konieczności wprowadzenia zmian do umowy należy sporządzić aneks. Funkcjonariusze przestrzegają przed „atrakcyjnymi ofertami” i radzą, by nie działać pod presją czasu. Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, warto skontaktować się z policją.
Ofiar „rekinów dachowych” jest więcej
Oszustwa tego typu nie ograniczają się do Polski. W Niemczech, w Nadrenii-Palatynacie, pewna kobieta padła ofiarą „rekina dachowego”. Fałszywi dekarze zaoferowali jej usługę, twierdząc, że zapłaci jedynie za materiały, a nie za robociznę. Po zakończeniu pracy, która była wykonana nieprofesjonalnie, zażądali jednak horrendalnej sumy. Na szczęście kobieta była czujna i pomogła zatrzymać naciągaczy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie