Udar słoneczny i przegrzanie – lepiej unikać

Lato dla większości z nas to ulubiona pora roku. To czas wypraw w nieznane, bezkarnego lenistwa, temperatur niemal tropikalnych czyli słoneczka. Choć to ostatnie w nadmiarze może okazać się prawdziwym utrapieniem. Wtedy możemy ulec przegrzaniu lub co gorsza udarowi słonecznemu.

- Głównymi przyczynami jest zwiększona temperatura – mówi lek. Beata Sikora – albo otoczenia albo problemy z oddawaniem ciepła przez ciało człowieka. Z powodu tej temperatury, albo z powodu zwiększonej wilgotności. Są też problemy zdrowotne, które mogą nasilać te przyczyny, to są leki różnego rodzaju i problemy hormonalne. W obecnym czasie, w lecie, najważniejszą przyczyną jest zwiększona temperatura otoczenia.

Istnieje wiele objawów, które wskazują na przegrzanie lub udar słoneczny. Powinny one zaniepokoić, wymagają natychmiastowej odpowiedniej reakcji.

- Udar słoneczny to już jest ciężki przypadek – mówi lek. Sikora – zwykle to jest przegrzanie. Przy udarze temperatura ciała człowieka może osiągnąć nawet ponad 40 stopni Celsjusza i to już jest ciężki stan, który zwykle wymaga leczenia szpitalnego. A przegrzanie, kiedy nie ma takiej wysokiej temperatury ciała, może powodować zawroty głowy, osłabienie, zmęczenie, nadmierną potliwość, skóra może być blada, człowiek może być zdezorientowany. Jeżeli takie objawy trwają dłuższy czas, nasilają się to trzeba jak najszybciej skierować się do szpitala. Jeżeli to są objawy o mniejszym nasileniu to wtedy wystarczy ochłodzić ciało, skropić ciało chłodną wodą, nie zimną ponieważ to może spowodować skurcz naczyń krwionośnych i problemy z utratą ciepła przez ciało i wypić jak najwięcej płynów – letnich chłodnych a nie zimnych.

Udar słoneczny jest o wiele bardziej niebezpieczny niż przegrzanie. - To już są mocniejsze objawy – mówi lek. Sikora – czyli powyżej 40 stopni temperatury ciała, gorąca, zwykle sucha skóra, problemy neurologiczne, zdezorientowanie, zaburzenia zachowania, może wystąpić omdlenie.

Zgodnie ze starą zasadą lepiej unikać niż potem walczyć ze skutkami.

- Trzeba jak najszybciej zejść ze słońca w cień – mówi lek. Sikora – trzeba ochłodzić siebie, ochłodzić otoczenie, trzeba unikać w takich chwilach wysiłku fizycznego, ten może spowodować przegrzanie.

Wprawdzie słoneczko jest ważne, pod jego wpływem organizm produkuje witaminę D, wspierającą m.in. układ odpornościowy, ale żadna przesada nie jest dobra, należy więc unikać słońca w porze jego największej aktywności. Pamiętajcie też o kapeluszach i okularach przeciwsłonecznych. Życzymy miłych wakacji.