
Jaworznickie Stowarzyszenie Twórców Kultury prezentuje w Galerii „Ex Libris” Miejskiej Biblioteki Publicznej wystawę prac artystów zrzeszonych w Stowarzyszeniu. Wystawę zatytułowano ”Lotne zabarwienia”. Wystawa dostępna jest do 5 lipca w godzinach pracy Biblioteki.
Każdy artysta prezentujący swoje prace otrzymał od Dyrekcji Biblioteki dyplom-podziękowanie. Nie zabrakło wspólnego zdjęcia. Rozsłoneczniona Galeria mieni się kolorami, strukturami, kształtami.
Barbara i Bolesław Fraszczyńscy przedstawili duże obrazy olejne i akrylowe o zróżnicowanej tematyce.
Lidia Miś wyczarowała akrylami cudowne jezioro i tajemnicze schody.
Jolanta Hałas postawiła na obrazy w barwach zieleni, między innymi techniką akwareli.
Sabina Piotrowska zaprezentowała bukiet w wazonie techniką akrylu.
Natalia Urant przedstawiła łąkę i góry farbami olejnymi.
Joanna i Gabrysia Partyka pokazały realistyczne pejzaże olejem i akrylem.
Grażyna Kieszek przedstawiła trzy najnowsze obrazy namalowane farbami olejnymi.
Genowefa Frąs akrylami utrwaliła motywy folklorystyczne z Niedzielisk.
Skrzydlata - praca Agnieszki Guji
Zaprosiliśmy do udziału w wystawie naszego przyjaciela Janka Artymowicza z Będzina - uczestnika plenerów w Kaletach i Kazimierzu.. Zaprezentował on widoczek Kazimierski malowany kawą oraz wspomnienia z przepięknego miasteczka artystów malowane akrylem.
Agnieszka Guja pokazała rzeźbę Skrzydlatej z ekologicznych materiałów - między innymi słomy.
Hafciarka Krystyna Kłosowicz zaprezentowała prace techniką haftu cieniowanego malarskiego.
Anna Kłosowicz, Ewelina Pawelec, Marta Figura, Emilia Piątek, Kazimiera Ślusarczyk prezentują prace techniką haftu krzyżykowego.
Dorota Pamuła wystawia swoje fotografie Wąwozu Korzeniowego - Kazimierz 2024.
Anna Sawiak pokazała rękodzieło przestrzenne.
Anna i Adam Sawiak podziwiają hafty
Podziwiając zgromadzone prace wróciły cudowne wspomnienia plenerowe. Powstała praca - pamiątka. Odbite kolorowymi farbami „łapki' opatrzone autografami właściciela. Agnieszka Guja, Dorota Pamuła, Gabrysia i Joanna Partyka stworzyły wspólnymi siłami obraz upamiętniający nasz plener, nasz pensjonat. W ten sposób cudowne chwile zatrzymaliśmy w pamięci,
Anna Kłosowicz
STK Jaworzno
O swoich pracach prezentowanych na wystawie mówią Anna Sawiak i Irena Ślusarczyk.
Anna Sawiak prezentuje swoją pracę
Anna Sawiak: Interesuję się m.in. florystyką, skończyłam technikum florystyczne, w swoich pracach staram się odzwierciedlić to co jest w naturze. Mój obraz prezentowany na wystawie to tzw. popularnie obraz z mchu. W swoim obrazie starałam się połączyć ziemię i roślinność. Moja interpretacja tego obrazu jest taka: przeplata się niebo z zielenią naszej planety, odbijają się gwiazdy i jest droga, ale drogi człowiek są różne i pokręcone, dlatego jest tam droga z drzew nierówna. Chciałam zawrzeć też w tym obrazie to, że nie powinniśmy się trzymać w ramach, dlatego mój obraz wychodzi poza ramę. Jeżeli ktoś się przyjrzy to widać złotą ramę, natomiast obraz wychodzi poza ramę tak jak natura się zmienia. Taka jest moja interpretacja, natomiast jeżeli ktoś będzie miał inną i polega na tym, że obraz mu się podoba, a nic więcej w nim nie widzi, to też jest dla mnie miła sytuacja.
Maryla Ślusarczyk i jej prace
Maryla Ślusarczyk: Te kobiety są wyrazem tego, ze kobieta może być za każdym razem inna, mowa więc o zmienności kobiet. Jedna wychodzi z jakichś miejsc trochę ciemnych, tu ją porywa u góry coś jaśniejszego. Na dole ta kobieta ma pełno kwitów, daje to wrażenie lekkości, piękna. Ta u góry – nazwałam na początku „W kosmosie” – ale pomyślałam sobie, że to rodzaje baniek, a tu nagle niespodzianka. Tak jak są bańki mydlane, w różnych kolorach, które się mienią, jak zaświeci słońce, więc one mają różne kolory i nagle z takiej bańki wyłania się twarz kobiety.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie