GEOsfera wraz z MCKiS zaprosiła w sobotę 17 lipca na piknik „Z rodziną w plenerze”. Miło poinformować, że jaworznianie nie obchodzą niczym jeża ani gier terenowych ani wykładów.
Szczególnie zainteresowała nas rodzinna gra terenowa pierwsza z cyklu „Cztery żywioły – ziemia”. Będzie takich gier jeszcze sześć.
Pytania do gry łatwe nie były. Należało wiedzieć co nieco z paleontologii i geologii. Pytano m.in. o skamieniałości liliowców, o dolomityzację i zwierzę, które wyglądem przypominało roślinę. Nie wiedzieliśmy wszystkiego, a Monika l.10 – tak. Dla fascynatów minerałów przygotowano stanowisko z różnorodnymi kamieniami. Najciekawszy wydał się minerał powstały przy upadku meteorytu. Równie ciekawie zaprezentowała się jaworznicka policja.
Dużym wzięciem cieszyła się prezentacja Wydziału Nauk Farmaceutycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Były to nad wyraz zaskakujące doświadczenia.
Pokazano ciekły azot o niebagatelnej tem. – 196 stopni, tzw. ogród chemiczny i sztuczną krew. Ta ostatnia, pomimo atmosfery horroru, Wojtka l. 8 nie przestraszyła. Ciekawy był też wykład na temat wulkanów. Wiemy już, że bardzo dawno temu na terenach Jaworzna wulkanów nie było, za to przed 250 mln. lat było tutaj potężne tsunami. MCKiS poszło w klocki. Zaproponowało klocki wielkogabarytowe, konstrukcyjne i klocki puzzle. Umysł rozruszały mega warcaby i mega Dobble. Jako że w zdrowym ciele zdrowy duch było też trochę sportu: tunele do przejścia, badminton, strzelanie z łuku i bramka celnościowa. Każdy znalazł więc coś dla siebie.
Tak więc tego i owego się człowiek na pikniku dowiedział, mózg rozruszał, w tężni się nainhalował, trochę poćwiczył. Piknik się sprawdził.
[vc_facebook]