Jesienne i zimowe wieczory — domowe sposoby na rozgrzanie

Jesień to czas powrotu do szkół, na studia, podejmowania nowych wyzwań oraz postanowień. Niestety również wiąże się z niższymi temperaturami i coraz krótszym dniem. Amatorzy upalnych miesięcy zapewne woleliby na co najmniej pół roku przenieść się w cieplejsze od Polski miejsce świata i niektórzy korzystają z takiej możliwości. Nie każdy jednak może sobie pozwolić na taki krok. Nieprzepadających za chłodnymi porami roku zapraszam do przeczytania artykułu, w którym opowiemy o tym, jak można umilić czas i rozgrzać się podczas długich jesiennych i zimowych wieczorów.

Przez żołądek do ciepła!

Jedzenie od zawsze pełniło dla ludzkości więcej funkcji, niż tylko zapewnienie organizmowi ilości energii niezbędnej do przeżycia. Tak jak latem walczymy z przegrzaniem, pijąc zimne napoje i jedząc lody oraz owoce zawierające dużo wody, takie jak arbuzy i melony, tak w okresie jesienno — zimowym, możemy rozgrzać organizm, włączając do diety konkretne produkty.

Aby podnieść temperaturę ciała, doskonale sprawdzi się, chociażby przyrządzenie naparu z imbiru i cytryny z dodatkiem miodu. Wystarczy zetrzeć lub pokroić kawałek świeżego imbiru, wycisnąć sok z cytryny, zalać wszystko gorącą wodą i pozostawić do zaparzenia. Dodanie łyżeczki miodu złagodzi pikantny smak imbiru oraz kwasowość cytryny. Wszystkie składniki takiego napoju mają działanie antybakteryjne i przeciwzapalne, więc oprócz przyjemności płynącej z rozchodzącego się po ciele ciepła i pysznego smaku, zadbamy o wzmocnienie odporności naszych organizmów.

Z tego samego powodu świetnym wyborem na zimowy posiłek będzie pikantniejsze danie. Odrobinę papryczki chilli można dorzucić praktycznie do każdej potrawy, oczywiście dostosowując ilość do swoich własnych preferencji smakowych. Nie bez powodu zupa dyniowa ma status kultowego jesiennego obiadu. Idealnymi przyprawami podbijającymi smak dyni są właśnie imbir i chilli. Nie jest jednak wyjątkiem. Większość zup skutecznie rozgrzewa, dostarczając jednocześnie trudniej dostępne w tych porach roku witaminy i minerały.

Odrobina ruchu nie zaszkodzi

Widząc za oknem ciemność niebo i mżawkę, raczej niewiele osób ochoczo wskakuje w buty do biegania i rusza na trening na świeżym powietrzu. Trudno się temu dziwić, jednak warto pamiętać, że dbając o właściwe krążenie krwi i dotlenienie poprzez regularną aktywność fizyczną, pomagamy organizmowi samodzielnie regulować jego temperaturę. Nawet jeśli pogoda nie dopisuje i nie masz ochoty moknąć na zewnątrz, spróbuj poruszać się w domu. Już krótki kilkuminutowy rozruch podniesie temperaturę, przez co może unikniesz ubierania się w kolejną warstwę bluz. Jeśli tylko jest to możliwe, korzystaj z ładnej pogody, wychodząc na spacer, krótki bieg lub przejażdżkę rowerową. Konfrontacja z chłodnym powietrzem być może stopniowo, ale skutecznie Cię uodporni na niskie temperatury.

Ciepłe swetry, skarpetki i koce

Akcesoria, które przydadzą się bez względu na to, jak bardzo aktywny byłeś w ciągu dnia, to miękkie i ciepłe tkaniny, którymi możesz się wieczorem otulić. Przy zakupie jakiejkolwiek tkaniny, kluczową kwestią jest zwrócenie uwagi na materiał, z którego została wykonana. Ta informacja musi być zawarta przez producenta na metce. Wystarczy w sklepie na nią spojrzeć i już wiadomo, czy dany produkt, jest warty pieniędzy, które za moment na niego wydamy. Których materiałów zatem należy unikać? Sztucznych, takich jak poliester, akryl, poliamid. Ich cena może się wydawać atrakcyjna, ale trzeba pamiętać, że produkty z takich tworzyw szybciej tracą fason, mechacą się, a przede wszystkim nie pozwalają skórze oddychać, przez co człowiek się poci i w efekcie jeszcze bardziej marznie.

Zdecydowanie lepszą inwestycją będzie sweter lub koc wykonany z naturalnego materiału. Bawełna, wełna, moher, czy kaszmir gwarantują ciepło oraz jakość, dzięki której dana rzecz będzie z powodzeniem służyła przez wiele lat. Ważną właściwością naturalnych włókien jest również mniejsza podatność na elektryzowanie się w suchych pomieszczeniach.

Termofor, grzejnik czy kominek?

Siedząc na kanapie podczas oglądania filmu lub czytania książki, nawet otuleni ulubionym kocem możemy po dłuższym czasie poczuć chłód. Deską ratunku w takim wypadku może być termofor. Ten prosty gadżet fantastycznie sprawdza się jako źródło przyjemnego ciepła. Jeśli zależy nam na podniesieniu temperatury w całym pokoju, być może warto użyć elektrycznego piecyka. Nie ma jednak wątpliwości, że najbardziej klimatycznym rozwiązaniem jest rozpalenie w kominku. Tak przytulna atmosfera poprawi humor nawet największym zmarzluchom.

Zanim zaczniesz narzekać na porę roku i brzydką pogodę, wypróbuj te sposoby. Niewykluczone, że budując nową rutynę, odkryjesz w tym przyjemność i już wkrótce będziesz tęsknić za długimi jesiennymi i zimowymi wieczorami! Więcej podobnych artykułów znajdziesz na portalu WdomuZodrodem.pl w dziale domownicy: https://wdomuzogrodem.pl/domownicy/