Reklama

Listopadowe imieniny księdza Stojałowskiego

W Jaworznie zapalamy znicze i składamy kwiaty pod pomnikiem księdza Stojałowskiego - sami bądź uroczyście wraz z księżmi – 8 maja na świętego Stanisława ze Szczepanowa. A tymczasem jak najbardziej należą się kwiaty Stojałowskiemu, 13 listopada, na święto Stanisława Kostki jego patrona i też przecież jezuity.

Stojałowski świętował swoje imieniny właśnie w listopadzie.

Daty dzienne były różne. Kiedy sięgnęłam do kalendarza z 1869 roku, to pod datą 17 listopada znalazłam informacje: Salomei i Stanisława Kostki. 
Do redakcji „Wieńca-Pszczółki” życzenia imieninowe dla księdza przysyłane były „w wielkiej liczbie tak prozą jak wierszem” informowała gazeta, publikując wiersz najkrótszy.

Na 17 listopada
Cześć Ci, sława od nas wszystkich, księże Redaktorze,
Że Cię żadne już pochlebstwo ominąć nie może,
Bo się trzymasz prawdy świętej i sprawiedliwości,
Daj Ci Boże się doczekać wszelkiej pomyślności.

Kiedyś obaczysz owoce Twej podjętej pracy,
Wtedy hołd Ci odda cały polski lud wieśniaczy;
I poznają się na Tobie Twoi przeciwnicy,
Choć już będziesz powołany do Pańskiej winnicy. 
                                                                             Feliks Szprawy z Ciśca

Helena Hampel w książce „Wspomina z życia ks. Stanisława Stojałowskiego” cytuje list, który z Cieszyna przysłał do niej Stojałowski w roku 1891, pisał w dzień po swoich imieninach: „Bawią mię ci, co są w kłopocie, czego mi mają życzyć. Wszak tylko ten, co życia nie rozumie, bywa w takiej wątpliwości”. Szczere życzenia budziły w nim podziw dla chłopskiej inteligencji: „Niech Pan Jezus da zdrowie i co wola Jego - i wytrwałości we wszystkim!” - pisali do niego włościanie. A Franciszek Janas z Wiednia przysyłając życzenia nawiązuje do politycznych przeciwników księdza:

W owym roku 1891 kłopotów mu nie brakowało. Odsiedział dziesięć dni aresztu za to, że nawoływał chłopów do licznego uczestnictwa z okazji przeniesienia prochów Adama Mickiewicza na Wawel. Zakazano mu dekretem konsystorza lwowskiego działalności społecznej, Puzyna pozbawił go probostwa w Kulikowie. Stojałowski nie zgadzał się z jego zarzutami, wystąpił przeciw decyzji na drogę sądową. Zmartwień miał bez liku, ukrywanie się przed żandarmami, konfiskata gazetek, przeniesienie drukarni do Czacy, procesy sądowe, oczekiwanie wezwania do aresztu „może przyjść wezwanie za parę miesięcy, ale też może i za kilka dni” – pisze w liście. Procesy i więzienie w Krakowie, Cieszynie.

Otuchy dodawali mu chłopi i robotnicy, ci najwierniejsi. Dzielił się taką radością w liście, cytowanym przez Helenę Hempel:

<>

Tygodnik „Wieniec-Pszczółka” każdego roku w listopadowych numerach drukował życzenia dla księdza Redaktora, wiersze mu poświęcone, informował o uroczystych spotkaniach imieninowych organizowanych w kraju przez wiernych mu włościan i robotników. Licznie napływały do redakcji wierszowane życzenia z kraju i z zagranicy. Od Polonii w Ameryce przysłano taki:

Na dzień św. Stanisława Kostki życzenia zza Oceanu

Księże Redaktorze, biednych przyjacielu,
Ojcze nasz duchowy i nauczycielu
Wszyscy zgromadzeni tu Bracia rodacy,
Życzymy Ci: „Szczęść Boże!” w Twej szlachetnej pracy.
Piszemy do Ciebie z jak największej chęci,
Bo Twoje nauki mamy w swej pamięci
Twoje to nauki tak nas zachęcają,
Że nam do dobrego ochoty dodają
Za pismo, któreśmy od Ciebie dostali,
Radzi byśmy Tobie wdzięczność okazali.
I ową wdzięcznością tak się pobudzili,
Abyśmy dziś Tobie życzenia złożyli.
Bo cóż Ci innego mamy ofiarować,
I w dzień Twego Święta czym Cię obdarować?
Chyba tym wierszykiem, co Ci posyłamy,
I którym świadczymy, że Ciebie kochamy.
Niech Cię Bóg ten wspiera, którego piastujesz
I co dzień się we mszy jemu ofiarujesz,
A Twój Patron niech Ci w niebie oręduje
I niezwiędły wieniec na skroń przygotuje
                                                                Jan Łęczeński

 

Jantek z Bugaja, ludowy poeta pisał: „Cześć Ci nasz Ojcze! Miłość, wdzięczność, sława! Żyj setne lata dla nas, na tym świecie”.

A w Jaworznie dowodów pamięci o księdzu Stojałowskim składanych przez jaworznian nigdy nie za dużo. I w maju i w listopadzie kwiaty zdobią pomnik ks. Stojałowskiego, są wyrazem wdzięczności kolejnych pokoleń. 
Barbara Sikora

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/11/2025 08:00
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do