Z prośbą o interwencję do redakcji zgłosiła się jedna z mieszkanek Jaworzna. Sprawa dotyczy lekarza weterynarii, Edyty Roykiewicz - Guzy.
„Zadzwoniłam do pani Guzy, do przychodni weterynaryjnej o poradę gdyż mój pies od dwóch dni wymiotował. Była godzina przed 18.00, po konsultacji telefonicznej, lekarka zadecydowała, że trzeba przyjść z psem i dać mu zastrzyk gdyż jest zatrucie.” Przed gabinetem mieszkanka Jaworzna pojawiła się wraz ze swoją koleżanką o godzinie 18.45 Posłuchajmy dalszego biegu wydarzeń.
W tej sprawie nie przyjmujemy żadnego stanowiska. Ocenę wydarzeń polecamy państwu.
UWAGA: Archiwum dyskusji na forum znajdziesz tutaj.[hana-flv-player video="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/03/9f.flv" height="auto" description="" player="2" autoload="true" autoplay="false" loop="false" autorewind="true" splashimage="http://www.jaw.pl/wp-content/uploads/archive/video/03/9f.jpg" /]
Aplikacja jaw.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!