
Motocyklista będący ofiarą wypadku trafił do szpitala. Groźne zdarzenie na ulicy Krakowskiej spowodował samochód osobowy. Prowadzone będzie postępowanie karne za spowodowanie wypadku.
Zdarzenie z udziałem motocyklisty mogło skończyć się tragicznie. 24 października w godzinach wieczornych doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Mieszkanka Jaworzna kierująca samochodem, która wyjeżdżała z drogi podporządkowanej, wymusiła pierwszeństwo przejazdu na motocykliście jadącym od Chrzanowa w kierunku Katowic.
Mężczyzna kierujący motocyklem próbował więc uniknąć zderzenia z samochodem, co mu się udało, jednak w wyniku tego spadł z motocykla. Pomoc została mu udzielona przez ratowników medycznych, którzy finalnie zabrali go do szpitala. Z dostępnych informacji wynika, że obrażenia ciała mogły obejmować między innymi złamanie w okolicach barku.
Obecnie jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sama sprawczyni straciła prawo jazdy. Prowadzone wobec niej będzie postępowanie karne za spowodowanie wypadku komunikacyjnego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czemu nie podadzą jaką szybkoscią jechał motocyklista
Jechał około 300 km/h, ale mimo tego udało mu się wykonać manewr obronny, a motocykl zatrzymał się 10 metrów za skrzyżowaniem. Zadowolony?
Jaka predkoscia by nie jechal byl na drodze z pierwszenstwem.
Nie ma znaczenia z jaką prędkością jechał motocyklista.. Wina jest kierującej bo wymusiła pierwszeństwo... Dobrze, że tak się skończyło a nie tragicznie.
Oczywiście, że prędkość ma znaczenie.
Może mieć, ale nie musi. Sąd najpierw musi uznać, że rażąco naruszył przepisy np. właśnie znacznie przekraczając dopuszczalną prędkość, a żeby to zrobić musi mieć jakiegokolwiek dowody na to, że tak faktycznie było. Patrząc na to gdzie zatrzymał się motocykl w odniesieniu do miejsca w którym nastąpiło wymuszenie pierwszeństwa można spokojnie założyć, że jeżeli w ogóle przekroczył dozwoloną prędkość to nieznacznie.
Oczywiście, zgadzam się w 100%. Zdjęcia zaprzeczają, by prędkość motocykla była większa, niż dozwolona. Na drugiej szali kładę przekład euro/posla: Walesy. Trasę Warszawa – Gdańsk pokonywal w 2 godziny i sześć minut, co daje średnia prędkość to 160-170 km/h!!! Na tej tarasie miał wypadek i niestety został skazany kierowca samochodu.
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę przydatne informacje tel. 664694990