Właścicielka znajdującej się na rynku w centrum Jaworzna kawiarni Niebo w mieście została ukarana przez sanepid – ma zapłacić 12 tys. zł.
Przypomnijmy, że właścicielka kawiarni, pani Ewelina Jagielska, zdecydowała się na otwarcie swojego lokalu mimo wprowadzonych przez rząd obostrzeń – jak sama mówiła, nie widziała innego wyjścia na przetrwanie. Kawiarnia została otwarta 1 lutego.
Lokal czekały jednak liczne kontrole sanepidu – pierwsza już 4 lutego.
Urzędnicy z sanepidu zwrócili uwagę, że otwarcie branży, które mają nałożone rządowe ograniczenia jest niezgodne z prawem. Po kontroli powstał protokół opisujący stan faktyczny, a właścicielka została wezwana do złożenia wyjaśnień – pisaliśmy 8 lutego.
W trakcie kontroli pani Ewelina poinformowała pracowników sanepidu, że osoby spożywające desery czy pijące kawę to wolontariusze, którzy recenzują książki oraz testują napoje i jedzenie, które miały mieć podpisane umowy na wolontariat.
Sanepid stwierdził jednak, że jest inaczej, niż podaje właścicielka – ta jednak trzymała się swojej wersji, zapowiadając odwołanie od protokołu kontroli – co też uczyniła.
15 marca do sanepidu wpłynęło ww. odwołanie. Właścicielka wnosi uwagi m.in. niezamieszczenia w protokole kontroli przyczyny braku powiadomienia o kontroli, nieuwzględnieniu w protokole informacji przekazanych przez Ewelinę Jagielską w trakcie kontroli czy nieprawidłowości w rządowym rozporządzeniu dotyczącym zakazu prowadzenia działalności. Wniesione uwagi sanepid uznał za bezzasadne.
30 marca pani Ewelina otrzymała od pismo, a w nim informację o nałożonej karze 12 tys. zł oraz jej uzasadnienie.
Sanepid karę nałożył na podstawie kontroli z dnia 4 lutego oraz 4 policyjnych notatek – z 1, 2, 13 oraz 14 lutego.
W uzasadnieniu czytamy m.in., że swoim zachowaniem właścicielka kawiarni stworzyła wysokie ryzyko rozprzestrzenienia się koronawirusa; przyczyniła się do powstania naruszenia prawa; nie uczyniła nic, żeby tego naruszenia uniknąć, po przeprowadzonej kontroli w dalszym ciągu prowadząc działalność.
Właścicielka Nieba w mieście zapowiada odwołanie od decyzji sanepidu.
Więcej na temat:
Czy jaworznianka otworzy swój lokal pomimo zakazu? – „Nie widzę innego wyjścia na przetrwanie”
„Niebo w mieście” po kontroli sanepidu
Może otwarcie drugiego Nieba w Częstochowie było złym posunięciem w dobie koronawirusa co?