
Zawirowania wokół Szczakowianki wciąż trwają. Za sterami stowarzyszenia zasiadł znów stary – jedyny legalny zarząd, który został w lutym „wykiwany” przez zbuntowane frakcje. Jak się okazało, po wyroku sądu, Szczakowianką zawiadywał nieprawomocnie wybrany nowy zarząd. Osoby, które były na szybko dopisywane jako członkowie stowarzyszenia, bez żadnych uchwał zarządu, przegłosowały w lutym zmianę składu zarządu. Wysadzono z fotela starego prezesa i powołano nowego. Dokonano zmian w dokumentach sądowych i przejęto konta. Po sześciu miesiącach okazało się, że były to działania bezprawne, więc sąd rejestrowy musiał przywrócić stary zarząd.
Tak wielkie zamieszanie powoduje, że finalnie nie wiadomo, kto i w jakim stopniu odpowiada za doprowadzenie stuletniego klubu na skraj upadku. Umowy i zobowiązania, które przez pół roku podpisywał samozwańczy zarząd, teoretycznie są bezprawne. Zobowiązania związane z wyjazdem na obóz sportowy dzieci nie zostały pokryte, aktualnie w klubie trwa wielki chaos. Cierpią zawodnicy z grup młodzieżowych, a zamrożone zaliczki wpłacone na sportowy obóz niepokoją rodziców. Jednak do tej pory prawomocny zarząd nie może dostać się do konta w banku, aby zwrócić środki i sprawdzić sytuację finansową klubu, a przede wszystkim spłacić pilne zobowiązania.
Problem tera......
Chcesz czytać dalej? Wykup subskrypcję e-wydania Aktualności Lokalnych! Zapłać za pomocą BLIK lub przelewem ze swojego banku
Pozostało 59% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie