
Aleksander Tura pojawia się w mediach społecznościowych jako autor przyśpiewek na tematy polityczne. Dał się poznać m.in. z „Kupletów wyborczych dla Rafałka” (film już został skasowany) i hymnu pochwalnego „Na Andrzeja oddaj głos!” (film też został usunięty z powodu naruszenia warunków korzystania z usługi YouTube). Musiał także przepraszać w mediach za swe obraźliwe wycieczki w kierunku Michała Kirkera. I to jak przepraszać! Wyszło bowiem szydło z worka, kiedy to w podsumowaniu przeprosin czytamy wiernopoddańcze deklaracje Tury: „Zawarte tam twierdzenia stanowiły wyłącznie moją opinię i były elementem mojego poparcia dla kandydata Pawła Silberta”.
Ciekawostka. Obraźliwe wypowiedzi w stosunku do Michała Kirkera stają się elementem poparcia dla Pawła Silberta! Czy to właściwa metoda politycznej walki, jaką stosuje Tura? Dodam, że ten autor niewybrednych przyśpiewek został ostatnio przewodniczącym klubu „Gazety Polskiej”, choć jego narracja przekracza wszelkie granice politycznej przyzwoitości.
Jest pytanie, czy Silbert ma świadomość, do czego, w ramach działań na rzecz jego promocji zdolny jest Tura? Znany z drażliwości na swój temat, Silbert powinien domagać się od niego wyjaśnień za te swego rodzaju „niedźwiedzie przysługi”. Obydwaj panowie przecież znają się dobrze i pewnie się często spotykają. No, ale może Silbert żyje w nieświadomości?
O powiązaniach i kontaktach Tury z urzędem miasta może świadczyć wykaz umów cywilnoprawnych, publikowanych przez urząd miasta. I tu kolejna ciekawostka. Michał Kirker ze zdumieniem relacjonował fragmenty rozprawy, podkreślając, że sąd zdecydował się obniżyć się wysokość żądanej kwoty rekompensaty ze względu na „skomplikowany stan materialny” oskarżonego Tury!
O tym skomplikowanym stanie pisaliśmy już niejednokrotnie. Faktycznie, urząd zlecił mu w 2024 roku wykonanie zdjęć za 30 tys. zł. Dodatkowo coroczna jego fucha to opiniowanie wniosków o wydanie zezwolenia na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych, za co kasuje się 21.379,68 zł, plus mały dodatek. Do tego emerytura i przychody z działalności gospodarczej firmy wydawniczej, prowadzącej stronę www na temat Jaworzna. Wróble na mieście ćwierkają jeszcze o jednej intratnej działalności biznesowej, opartej o wynajem nieruchomości, ale tego już nie będziemy opisywać, bo i tak z wymienionych wyżej źródeł, Tura ma całkiem pokaźne dochody.
Tak więc po roku od wyborów, wychodzą na jaw różne kwiatki, jak to rycerze prawa i sprawiedliwości doczekali się sami sprawiedliwości za obrażanie swoich politycznych konkurentów, choć zgrabnie zamaskowali przed sądem prawdziwy poziom swoich dochodów, aby zmniejszyć dolegliwość zadanej pokuty.
Do czego zatem zdolny jest „człowiek”, aby w politycznej walce zniszczyć konkurenta?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Tak czytam ten artykuł i tą opinię płakać się chce pieśni pana Tury gorzej niż żałosne A ten komentarz napisany tylko po to by kogoś opluć żal mi cię malutki człowiaczku
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.