Reklama

Analiz wyników wyborczych w internecie nie brakuje. Każdy ma dziś swoją teorię, podsumowania, rady i uwagi. Wybory prezydenckie mają jednak to do siebie, że zwycięzca bierze wszystko – a mimo dobrego wyniku, przegrany zostaje z niczym.

Jaworzno, choć wykazało niewielką przewagę sympatyków Rafała Trzaskowskiego, pozostaje miastem podzielonym niemal po równo. Były komisje, w których przeważał jeden kandydat, były i takie, gdzie górą był drugi. Skąd ten podział?
W internecie krąży wiele teorii na temat tego, dlaczego Rafał Trzaskowski przegrał. Czasem jednak najprostsze wyjaśnienie okazuje się najtrafniejsze. W tym przypadku wydaje się, że kluczową rolę odegrała religia. Polska to kraj o konserwatywnym światopoglądzie, a poglądy Trzaskowskiego dla wielu wyborców okazały się zbyt radykalne. Z kolei Karol Nawrocki, ze swoim otwartym przywiązaniem do katolicyzmu, trafił w gusta sporej ......

Płatny dostęp do treści

Chcesz czytać dalej? Wykup subskrypcję e-wydania Aktualności Lokalnych! Zapłać za pomocą BLIK lub przelewem ze swojego banku

Pozostało 69% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja jaw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 08/06/2025 13:00
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jan - niezalogowany 2025-06-08 14:51:37

    Kluczową kwestią która dzieli wyborców "religijnych" i "niereligijnych" jest aborcja, a przecież jedną z proaborcyjnych partii jest PiS. Bo to trzeba jasno powiedzieć - PiS popiera "mordowanie nienarodzonych dzieci". Rządzili dwie kadencje, mieli swojego prezydenta, mogli wprowadzić takie "pobożne" prawo aborcyjne jak obowiązuje w niektórych krajach, skąd pochodzą znienawidzeni imigranci (Afryka i Bliski Wschód), a tego nie zrobili, co oznacza, że popierają obecny "zgniły kompromis aborcyjny". PO od PiSu pod tym kątem różni się tylko listą wyjątków dopuszczających aborcję. A jeśli ktoś powie "ale PiS jest mniejszym złem niż PO", to mu odpowiem, że zamiast głosować na tych, którzy "mniej masowo mordują dzieci", ma - według tej logiki - moralny obowiązek założyć religijno-fundamentalistyczną partię i wystartować w wyborach. Wtedy sam nawet chętnie pomogę załatwić wszelkie formalności. Rydzyk będzie musiał oddać takiej partii "bliższej nauczaniu Kościoła Katolickiego" cały czas antenowy który przeznacza PiS-owi, a efekt będzie taki, że przy następnych wyborach już mu może zabraknąć tego 1-2% poparcia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo jaw.pl




Reklama
Wróć do